- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
22 czerwca 2022, 10:23
Martunia moja waga nie spada, ale ja to przynajmniej wiem dlaczego 😛ostatnio nic ni robię w kierunku chudnięcia. Nie mam siły na odchudzanie. Na szczęście zaświeciło słońce to może coś więcej się zachce😉
22 czerwca 2022, 21:14
Cześć Dziewczyny
Podaję wagę z opóźnieniem, bo nie mam nawet kiedy do komputera prywatnie usiąść. Od zeszłego tygodnia stanęła, a nawet delikatnie wzrosła. Pokazała 92,5kg, a już jedynkę widziałam:(
Za mną bal ósmoklasisty, wytańczyłam się cudnie. Dziś pomaszerowałam z moją klasą na spacer do McDonalds, a stamtąd dużym łukiem drogę powrotną historycznie zakończony. Jutro też mam dłuższy spacer, bo potem same posiadówki w szkole.
23 czerwca 2022, 17:14
Cześć Piękne!
Jak tam? Też czujecie lato? U nas gorąco od dziś. Chociaż niedziela też była mega gorąca. Ja już po treningu. Ale umówiłam się na lody z koleżankami. Tak wiem mało dietetycznie ale czasami można sobie pozwolić na drobne odstępstwa. Dziś tak będzie.
Jutro mamy wyjście z pracy i trochę ruchu też będzie bo idziemy na kręgle. Także myślę że ten tydzień również zaliczę na plusie. Tzn jeśli po tygodniu będę miała średnio z tygodnia ponad 10 tys kroków tzn że w sumie wyrobiłam normę. W ubiegłym miałam nawet ponad 12 tys.wiec uważam że jest dobrze.
Coś dalej cisza. Myślałam że po weekendzie coś się forum ożywi ale spokój. Chyba już żyją wszystkie latem i wakacjami.
Gaja gdzieś wyjechała. Bali milczy. O Jagusi nie wspomnę bo zamilkła na dobre. Tuptulinka zabiegana. Gruppcia korzysta z wakacji a Joaflo ma pewnie urwanie głowy z końcem roku. Ale jak już znajdziecie chwilę to odezwij się.
Wandziu to nie przeczucie. Po prostu pamiętam jak pisałaś że jak jest ciepło to Ty masz przerąbane. Mam nadzieję że jakiś będziesz miała pomoc i to się uspokoi. Zwłaszcza na lato powinno zatrudnić chociaż jakiegoś studenta do pomocy żeby ogarniał jakieś najprostsze rzeczy. Wiadomo że taka branża że latem szał. Tak jak gastronomia, hotelarstwo itp.
23 czerwca 2022, 17:58
23 czerwca 2022, 18:19
NICK | DATA 13.06. | DATA 20.06. | WYNIK |
AGUSIA | 93,1 | 92,5 | - 0,5 |
BALI | 66,5 | - | - |
DORIS | 98,6 | - | - |
GAJA | 94,6 | 94,9 | + 0,3 |
ANIELCIA | 79,2 | - | - |
MARTUNIA | 109,4 | 109,5 |
+ 0,1 |
TUPTULINKA | 81,7 | 81,3 | - 0,4 |
VITA |
85,7 | 86,1 |
+ 0,4 |
23 czerwca 2022, 18:32
I MIEJSCE - AGUSIA - MINUS -0,5 KG 🏆
II MIEJSCE - TUPTULINKA - MINUS - 0,4 kg
Nagana dla VITY - + 0,4 kg, GAJI - + 0,3 kg, MARTUNI - + 0,1 kg
Edytowany przez gaja102 23 czerwca 2022, 18:34
24 czerwca 2022, 12:05
Cześć Dziewczyny!
Ja w upały to albo na wsi ( a tam bez zasięgu jestem) albo w mieście, ale w mieście nie żyję, mogłabym spać i spać. Na szczęście w mieszkaniu mamy chłodno i da się żyć.
Uczestniczę teraz w CALu Arabeska i dziergam pierwszy raz mandalę do obręczy na ścianę, udało mi się nadrobić robótkę...., dzisiaj dostałam 4 część wzoru, tak wygląda po 3 częściach przerobionych. Zdjęcie takie niekonieczne, ale wczoraj jak skończyłam to już późno było.
Na 14 jedziemy z B do dentysty, ostatnia wizyta. Zostanie nam jeszcze wyrywanie i u mnie jeden ząb jesienią do dokończenia. Przyszedł też wcziraj zamówiony przezemnie irygator do zębów.
Wieczorem mamy wpaść do mojego rata zobaczyć budowę, a potem jedziemy na wieś. Jutro będziemy kisić 20 kg ogórków. W niedzielę jest u nas Msza na cmentarzu oczywiście w samo południe...., nie wiem jak przetrwamy tą godzinę sojąc w słońcu.
25 czerwca 2022, 07:53
Gruppcia a kiedy wracacie do NO?? tak z ciekawości pytam.
Martunia szef obiecał nam dodatkowa pomoc od lipca. Ma przyjśc dziewczyna, która będzie się zajmowała tylko łodziami z bardzo dobrą znajomością angielskiego.....zobaczymy. Oby na obietnicach się nie skończyło. Jest szansa, że wtedy nie zaliczę w lipcu 4 sobót pracujących bo sie wtedy lepiej rozłozy 😉szef tez się wkurzył, że za dużo mam telefonów o części i silniki (średnio dziennie ponad 20), a zaniedbuje swoja pracę. Mam oddawać wtedy telefon dziewczynom bo w końcu są już dwie do tych części. Nie zawsze się udaje jak one wiszą za przeproszeniem na swoich służbowych, ale kilka dziennie mogę przepchnąć. Obiecują mi z informatykiem, ze wszystkie wpisy na naszej stronie się zmieniają i mój telefon ma być jako typowa księgowość i rozliczenia....dużo by mi to ułatwiło. Niestety ww pracy robię coraz więcej błędów. Często jest tak, ze zaczynam wpisywać faktury do płatności i dzwoni telefon. Zostawiam wszystko bo szukam części np do Suzuki. Załatwiam klienta wracam do wpisywania tej jednej faktury i zaraz dzwoni kolejny i klient prosi żeby sprawdzić jego łódź albo silnik i znowu zostawiam i idę na serwis. Wracam oddzwaniam, siadam do tej jednej faktury i dzwoni kolejny, ze prosi o fakturę proformę np na wyposażenie łódki. Zamykam tą fakturę nieskończoną, wystawiam proformę, wysyłam, przychodzą maile z innymi poleceniami, zaczynam je pilnie robic dla szefa, zaraz dzwoni kolejny telefon np o części na Hondę, znowu szukam, i tak wkoło.....za kilka dni okazuje się, ze tamta faktura nie zapisała się dobrze, ja o niej po kilkudziesięciu innych czynnościach zapomniałam i jest na końcu np nie niezapłacona🙁