Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Wandziu, dzięki za tabelkę. Może taki przystojniak będzie nas bardziej motywował . My dopiero dzisiaj rozbiliśmy przyczepkę nad Zalewem w Przeczycach, bo mnie rozłożyło przeziębienie . Drapanie w gardle, kichanie i takie tam cudowne objawy .

Jutro zwiedzanie na rowerach okolice.

Cześć

Kliknęłam głupotę i cały opis początku przygody z Ozempic'iem mi zeżarło:( Już nie mam czasu, spróbuję jutro skrobnąć co nieco. Może będzie więcej wrażeń.

Agusia czekamy w takim razie na wrażenia 😁

Gaju tak pomyślałam, że może nie będziesz miala jak zrobic zestawienia 😉ale macie super relaks.

Od 3 dni w ogole nie moge spać. Przewalam się na łóżku do północy albo i później i od mniej wiecej 4:30 juz tylko leżę i myslę. Z jednej strony chodzę nakręcona bo działam na świeżym powietrzu w ogrodzie ile się da i endorfiny szaleją😛ale tez duzo myśle o budowie bo jutro wchodzi ekipa od dachu i od poniedzialku ekipa od ociepleń. Przeraża mnie tylko to, że znowu trzeba wynosic wszystko z sypialni i rozkręcać szafę bo wszystkie okna dachowe trzeba wyciagnąć i osadzic na nowo. Głupiego robota😥zmarnowane kolejne godziny i dni na pakowaniu, przenoszeniu, sprzątaniu itd..jutro idę do pracy. mamy juz zamówione materiały w Castoramie w Ełku więc po mojej pracy M mam mnie odebrać i jedziemy. M jutro rozbiera daszek nad naszym wejściem, w niedziele jak mocno nie bedzie padało bedziemy szykować inne rzeczy na placu budowy.

wczoraj do 21:00 rozbieralismy ganek/wejście.......była ładna pogoda i mieliśmy siły więc zaczelismy wczoraj...w sumie dobrze bo dzisiaj od samego rana mocno pada i po południu tez ma padac......dzisiaj po pracy Castorama i w drodze powrotnej teściowa. Zamówiłam dla niej ciuchy z Bonprixu i za szybko przyszły🤪wrócimy dzisiaj pewnie bardzo późno, ale jutro przynajmniej spędzimy dzień w domu. 

Wczoraj miałam kryzys dietetyczny 😥strasznie mnie ciagnęło do jedzenia i słodkiego.....przegięłam....dzisiaj musze się już pilnować bo wyników dobrych nie będzie 😉

miłego i spokojnego weekendu ❤

U nas wieje tak, ze musieliśmy częściowo rozebrać  przedsionek, bo myśleliśmy, ze polecimy. Nie lubię takiego wiatru.  Mam nadzieję, ze dzisiaj się wszystko uspokoi . Słońce pięknie swieci i mogło być tak fajnie🥲

Wandziu, trzymam kciuki za remont. Żeby teraz  wszystko się dobrze skończyło .                 Agusiu , pisz czy już masz lek podany. Jak się czujesz ? Jestem bardzo zainteresowana tym lekiem . 

Vita chyba po prostu jesteś przemęczona, stąd klopoty ze snem. Widzę, że remont się posuwa ale ciagle wymaga dużego zaangażowania 

Agusiu jak po lekach?

81,5 kg 

Milego tygodnia Wam życzę 😃