Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Czesc Dziewczyny.

Zbieram grupę "wsparcia" (w naszym wspolnym odchudzaniu), tzn. kilka dziewczyn o podobnej wadze, ktore rozpoczną ze mna walke ze zbędnymi kg.
Chcialabym, bysmy mialy z podobna (+)(-) wage.
Zaczęłybyśmy się odchudzać od 1 grudnia, (dlaczego) kazdy termin jest dobry na pozbycie sie "tluszczyku".
Dalybysmy sobie termin do lata, a ubytek wagi ok. 3-4 kg na miesiac. Mozecie napisac o przykladowych jadlospisach waszym zdaniem i cwiczeniach.
Mysle, ze takie cwiczenia w domu po 20 minut na rozgrzewke 2 razy w tygodniu.
A co do jedzenia to mysle, ze po 18.00 bysmy juz nic nie jadly.

Co Wy na to???  
Piszecie sie???
W grupie zawsze jest razniej i jakas rywalizacja - ponoc ta zdrowa.

Czekam na wasze zdania co do mojego pomyslu.
Pozdrawiam Was.
Basia - listopadoowa02

Gruppciu sto lat!!!!!!! sukcesów w osiągnięciu celów!!!

Jakoś uciekła mi ten tydzień i o wadze zapomniałam. Mam nadzieję,że przyszły mi tak nie ucieknie.

Piękna wiosna za oknem więc trzeba brać się za siebie. Póki co myślę o wiosennych porządkach , w poniedziałek biorę urlop i naginam , oby pogoda była piękna .


miłego dnia  dziewczyny

Pasek wagi

Ech dziewczyny! Znów mnie z zagnania impreza urodzinowa ominęła! Gruppciu - mnóstwo uścisków!

Siadło mi kolano, chciałam pójść do ortopedy, ale przyjmie mnie dopiero 4.04. A co ja mam do tego czasu robić? Na dupie siedzieć? Bez chodzenia i pływania w życiu nie schudnę. W końcu ile można mówić wadze, że ma iść w cholerę i spadać. Znikam sprawdzać sprawdziany.

Pasek wagi

Witajcie.

Agusia z lekarzami tak jest. Niestety jak chcesz szybciej pewnie bedziesz musiała zapłacic.......ja miałam szczęście, ze tesciowa załatwiła nam wizytę wczesniej w swojej miejscowości....inaczej czekała bym do końca października. Taki los "pracujących" ludzi. 

Nicanasile ja juz "docisnełam", ale jakos na razie efektów nie widać. 

Pasek wagi

Bali urlopu zazdroszczę. My pytałysmy szefa i powiedział, ze możemy sobie wziąć urlop w grudniu 😁🤪śmieszne i  załosne zarazem.

Gruppcia wstyd mi, ze nie pamietałam o Twoich urodzinach 😌naprawde zawsze życze Ci wszystkiego co najlepsze i bardzo długiego życia w zdrowiu bo takie anioły jak Ty powinny zyc wiecznie 

Pasek wagi

Co do wizyty u lekarza..... nic nie mów Agusia ja od ponad miesiąca czekam na cytologię.... wcześniejszy wynik był niemiarodajny ..  

W ogóle moja waga chyba się zdupila pokazuje sobie co chce 

Za dwa dni mam okres jestem wkurzona nie wiem ile teoretycznie mam więc zakładam że te cholernie 87.1 pisze pamiętnik bo lubię sobie gadać do ściany i wiecie co! 

ognik taki koleś no przysięgam już go wiele razy wypraszalam z pamiętnika wiecznie próbuje mi wsadzic swoje trzy grosze z jego pojebana tabelka po pierwsze wieczorem poszukam gdzie się gada bloku po drugie przysięgam tak mu natrzaskam że do końca życia będzie siedział w tej tabelce .... Widzę że nie tylko u mnie się tak wymadrza bo czasami wpadam na niego czytając inne pamiętniki Jezu 🤦🤦🤦🤦 

dzisiaj będę sprzatac szafę muszę wywalić trochę rzeczy, ściągnęłam to apke do sprzedania ubrań może coś tam wrzucę bo na kij to trzymać

Pasek wagi

Dzień dobry!

Dziękuję Nie tylko ja Wam umknęłam ;)

Gaju wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia, wielu wycieczek i szklarni pełnej kwiatów 😉

Wolny weekend 😇, dzisiaj idę na babski wieczór na 16 🤪 z dziewczynami z pracy, a jutro na roczek do znajomych 🥳.

Miłego weekendu 😍

Pasek wagi

Gruppciu, dziękuję serdecznie za życzenia, moje urodziny są po Justynce i przed Twoimi💋. Dzisiaj mam wypad z koleżankami do restauracji czyli obydwie dalej świętujemy. Biorę wszystkich przystojniaków tylko nie mam szklarni a nawet balkonu.😁

Nicnasile, ognik jest upierdliwy strasznie. Dużo dziewczyn się skarży na niego. Nie wiem czy coś, oprócz zamkniętego pamiętnika, możesz zrobić.

Tabelki nie robię, bo tylko moja waga poszła do góry o 0,7 kg , reszta utrzymana. Musimy się więcej postarać wiosna już jest a lato przed nami. Nie chcę w tym roku  żałować , że nic nie zrobiłam aby latem lepiej wyglądać.


Cześć

Wanduś - ja chciałam płacić, ale czas lekarza ograniczony, więc najbliższy termin zajęty. Nawet nie myślę o tym, żeby na NFZ pójść, bo mogę nie dożyć. Dziś kolanko nadal dokucza - chwilami więcej, chwilami mniej, a oszczędzając je, daję łupnia kręgosłupowi, biodru i kostce. SKS jak nic!

Nicnasile - skacząca waga to moja specjalność, dlatego przestałam ją na razie podawać. Cały czas bujam się między 98 a 96 i za diabła nie wiem, co na nią wpływa. Na okres nawet nie mogę zwalić, bo od grudnia chyba go nie miałam:(

Gaju - mnóstwo uścisków! Ta szklarnia i ogrodnicy należą ci się jak mało komu:)

Gruppciu - najfajniejsze wyjścia - z koleżankami i z córkami (oczywiście oddzielnie, nie mogę córek deprawować).

Dobrego weekendu!

Pasek wagi

Agusia no tak SKS. Zgadza się. Chyba też to odczuwam 😜

Gaju to podwójny wstyd, a nawet potrójny 😔 tak to jest jak się rzadko zagląda na forum. Oczywiście życzę Ci dużo zdrowia i wytrwałości ♥️🥰 miałam sobie pozapisywać te wszystkie urodziny, ale jak zwykle skończyło się na chęciach. Z tabelka masz rację. Szkoda Twojego czasu. A jak się czujesz na tej diecie? Dalej ok? 


Pasek wagi

Co do wagi to też tego nie rozumiem. Pilnuje się i to bardzo. Kupiłam sobie jakieś różne ziółka do zaparzania na odchudzanie przy których mam jeszcze lepsze trawienie, ale nie czuje za bardzo głodu. Jem dużo mniejsze porcję chociaż nadal staram się 5 razy dziennie. Waga niestety co kilka dni dochodzi do 87 i spada i tak w kółko. Wiem, że powinnam ćwiczyć żeby było lepiej, ale na to nie mam zdrowia i siły. W pracy tragedia tyle zajęć. Zaczynam zabierać pracę do domu co kilka dni 😔niestety nie nam kiedy posprawdzać faktur i ich pogrupować i przyporządkować do proform. Zawalam totalnie moje księgowe pracę przez sprzedaż Łodzi i zbliżające się wodowania po zimowaniu. Wczoraj obdzwonilysmy z koleżanką 100 osób żeby ustalić termin wydania lodzi po zimowaniu. Ale nie wpisałam i nie wystawiłam żadnej faktury. Od poniedziałku mamy Anie do pomocy. Szef powiedział, że mamy ja gonić do zwykłych prac bo na razie do czego innego ona się nie nadaje. Ale kserować moze, dzwonić do klientów, robić im kawę i sprzątać filiżanki.... To też zajmuje nam dużo czasu. 


Dzisiaj mam wolne. Ostatnia wolna sobota, która i tak spędzę u teściowej 😥właśnie się szykujemy. Jutro jak zwykle sprzątanie gotowanie pranie... Może wieczorem z godzinę odpocznę i weekend minie 🥴

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.