Temat: 59/58 klg do świąt!!!

YL te wypustki podobno to masażer , nie znam się dlatego poradziłam się  Was.

ja tez sie nie znam, nigdy nie krecilam hula:)
chyba nawet nie musze, bo w sumie mam talie...:P chyab...:P

wypustki są po to aby masować przy okazji kręcenia ten obszar ciała i w ten sposób tłuszcz pod skórą jest intensywniej rozbijany. Tak usłyszałam w sklepie sportowym i wydaje mi się to sensowne, bo ja np jak kręcę hula hop to w tym celu nie muszę uruchamiać w jakiś szczególny sposób bioder, ale brzuch, boczki i plecy czyli te miejsca na których kręci się hula hop czuję bardzo intensywnie.

hm... no cóż cieszę się, że nie muszę się katować takim ustrojstwem :) swoją drogą jak byłam mała to uwielbiałam kręcić hula hopem :D

YoungLady ja osobiście bardzo zazdroszczę Ci Twojego brzuszka!! ja od zawsze miałam bardziej wystający niż płaski brzuch i nic się nie zmieniło niestety.

zojka coś za coś, ja mam za to ogromne biodra i nogi! Ile ja bym dała, żeby się pozbyć z nich tłuszczyku! Wystarczy, że na wadze jest 200 g więcej i od razu udziska rosną aż o 1 cm w obwodzie, czy to nie absurd? Eh... no nic mało która kobieta jest idealna, a nawet jak jest to jej się tak nie wydaje he he :)

Dzień dobry moje Drogie,

łożżż co za dzień.Musiałam do siedziby  firmy jechać-zimno, śnieżnie i z butelką wody mineralnej pod pachą.
Weszłam z ciekawości do programu picia wody mineralnej---niby w formie odchudzającej,ale ja aż w to nie wierzę.Bardziej dla oczyszczenia i pro-zdrowotnie zamieniłam moje litry herbat zielonych na wodę mineralną.
Ja zgodnie z tym,że ważę się raz na tydzień a ważyłam się w sobotę po moim 7 dniowym maratonie dziś powstrzymałam się od tego procederu, bo miałam już zapędy i ważyłam się po 3 razy dziennie!yyyy helllo a gdzie zdrowy rozsądek???!

Iza , tak zgadza się --gadzet w postaci wypustek ma dodatkową funkcję masującą,więc skóra jest lepeij ukrwiona, lepiej  napięta i tym samym ładniej wygląda.Te huka są droższe o ile się orientuję ,ale jak mialabym wybierać to doradzam właśnie to z wypustkami.

Zojka co do brzuszka to możemy sobie przybić 5!ja ledwie zjem cokolwiek to już mam wrażenie,że brzuch mam większy i w rzeczywistości często wieczorem tak jest po cały dniu jedzenia.Mam raczej szczupłe  nogi, sportowy ;p wąski tyłek,ale brzuch pokaźny!

YLady gratuluję ładnego startu w nowy tydzień.90min z rana ---podziwiam

Ala---ma się talię , nie trzeba kręcić :]

ok ide po coś ciepłego do zjedzenia, bo wymarzłam, buziaki

ciesze sie adorinko, że pijesz tyle wody:) ja tez musze:) poki co mialam nawet niezle menu... chociaz dosc kaloryczne:)))

omlet z dżemem, 2 ś: serek wiejski plus jabłko, o: piers z kurczaka z mnóstwem warzyw z parowaru z sosem czosnkowym wlasnorobnym, k: mala kromka chleba zytniego ciemnego z wedlinką

dobre menu dziewczynki? uwielbiam dania z parowaru!!!

Aluś menu bardzo zdrowe na 5+   ; kolacja mogłaby być większa .Parowar jest świetny do przygotowywania potraw lekkich i smacznych.u Mamy jadam często właśnie solidne porcje takich smakołyków z parowara.

ale najbardziej ujął mnie sos "wlasnorobny"  

heja po całym dniu :)
ale u nas dziś zimno było a ja z sąsiadką z 40 minut pod klatką gadałam he he dopiero po tym czasie zmądrzałyśmy i się do środka przeniosłyśmy a później jak Maja z T. wrócili nakarmiłam ją i poszłyśmy jeszcze na ploteczki a dzieciaki się pobawiły :)

W związku z tym, że miałam zajęty dzień, to nie zjadłam ani obiadu ani podwieczorka...
moje menu wyglądało natomiast tak:
ś. płatki kukurydziane i owsiane na mleku
II ś. 2 kanapki z serem żółtym i ketchupem, banan i 3 garści orzechów laskowych (sycące jak nie wiem te orzechy)
k. 2 kanapki z twarogiem i dżemem wiśniowym + kakao :)

do tego poćwiczyłam troszkę tyłek i porozciągałam mięśnie bo mam zakwasy na wewnętrznej stronie ud

Na ferie wyruszamy dopiero w piątkową noc, więc mam przed sobą bardzo aktywny tydzień a właściwie 6 dni z pedałowaniem po 90 minut :D Mam nadzieję na super efekt :)
Udało mi się dziś opisać 2 wskaźniki w dyskusji wyników, uff... chyba te były najgorsze, bo reszta jakoś o ile pamiętam łatwo mi poszła jak pisałam swoją pracę :) Najgorszy jest niedostatek książek, ale może jeszcze w czwartek pojadę do biblioteki coś znaleźć i mam nadzieję, że do wyjazdu skończę ten rozdział :)

Poza tym próbowałam dziś pojechać na zakupy... no ale mam z garażu podjazd pod górkę i za nic w świecie nie mogłam podjechać, na końcu górki samochód staje i kółka kręcą się w miejscu, nawet z rozpędu nie dało rady... no nic trzeba poczekać chyba aż zima minie :P albo wziąć piach z piaskownicy i sobie posypać :)