Temat: 59/58 klg do świąt!!!

... i jeszcze jeden i jeszcze raz... sto lat sto lat niech żyję nam!!!... :)))

wszystkiego co najpiękniejsze i najwazniejsze dla Ciebie! dużo pięknych chwil!!! i przede wszystkim upragnionej wagi !!! :))) :*
niech ten dzień bedzie wyjątkowy!!!!

Jeszcze raz dziękuję Dzięki Wam ten dzień jest naprawdę wyjątkowy :)
T. zrobił mi dziś małą sesję zdjęciową w mojej kreacji urodzinowej :) Zdjęcia wstawię zaraz do pamiętnika jak chcecie zobaczyć zapraszam :D Możecie troszeczkę zobaczyć już w nowym zdjęciu profilowym :)

YLady  wyglądasz świetnie!sukienka extra, i zestaw z biżuterią i ramoneską = bomba!
 
Dziewczyny  jak tam ostatni wolny, weekendowy dzień?
ja wreszcie zaskoczyłam na właściwe tory!Yeaaaa! i mam postanowienie na program 7 dni po 2h aerobów.Dziś drugi dzień i nie powiem ---to niezły wycisk,ale wiem,że warto!Wzmocni mnie to---rozpędzi to moje starania w osiągnięciu celu, i mam nadzieję,że ciało zyska na tym programie:)  czyli straci kilka cm:)    Enjoy it !

pieknie...:)
ja skonczylam ostatnie opakowanie tabletek anty, jutro ide na krew:) zobaczymy co mi wyjdzie, wtedy zarejestruje sie do lekarza endokrynologa...:)postanowilam zaczac od uregulowania hormonow... czuje sie jak pilka...:(( bedzie lepiej....

w pon i wt zrobei sobie dzien owsiankowy, ale taki urozmaicony troszke:) od srody dopiero  pojde na silownie, bo musz ejutro pouczyc sie w bibliotece... ta aplikacja mnie wykonczy...:((( juz nie chcialam na nia isc... ale pojde, nie poddam sie! jeszcze nie teraz:)
dietkowo dzisiaj w ogole... ale inna mam swiadomosc... iw iem, ze bedzie dobrze!:)
dzisiaj kupilam sobie ziai oliwke do masowania antycellulitową...:) i banke chinska wyjelam dla ujedrnienia skóry:) to chyba tyle z mojego planu powrotu na wlasciwe tory!!!:)
Adorinko- 2 h to mega duzo:))) wszystkie wracamy do naszej dietkowej dyscypliny!!! :)

Woooooooouuuuuuuaaaaaaa
 tyle mogę powiedzieć.Ale warto bo za 3 tygodnie poczuję znowu ,jak to jest mieć 5 z przodu:)

Ala wiem,że 2 h to sporo i dlatego to niezła jazda dla mojego organizmu,ale DAM RADE! jeszcze 5 dni.A jutro ważenie nasze.Wracamy do gry Dziewczynki , wracamy!wiosna idzie :)
Dobrej nocy Kochane i do jutra.

ja mam 65.2... wiec niecałe 2 kg więcej po tych wszystkich świętach, sylwestrach itd...
biorę się w garść i koniec:)))
chcę to mogę kochane!!!
WIOSNA WIOSNA i bez brzuszka i ze zgrabnymi nóżkami... niczego nie chcę więcej :))))

YL jak urodzinki?:))))

byłam własnie na badaniach byłam na tarczyce- popoludniu bede miala wynikiw iec wam napisze... :)
tabletki odstawilam- zobaczymy jak moje kochane hormony sie zachowaja :) B sie zgodzil i pow ze bedziemy mocno uwazac:) musimy:) hehe:)
dzisiaj w lidlu rozpoczyna sie tydzien linessa- musz eisc na dietkowe zakupy:)))

U mnie dzisiaj na wadze 64,5 upssss ;D za duzo sobie pozwoliłam przez @ i mam efekt ;/

oj Izuś to mamy podobnie.. duże coś te nasze wagi!!! a miałyśmy tak ładnie - ja nawet 63, 5...

Wyniki wyszły mi złe... wszystkiego mam za duzo- tsh, ft3, ft4 mam w normie... nie wiem co to oznacza.. musze isc do endokrynologa...:((( dół.
może mi to przyszpieszy odchudzanie... da jakiś efekt... nie wiem co mam robić już....
tzn. wiem i bede to robić! nie ma bata... juz nie chce byc kluską...

hej dziewczyny u mnie waga 60,9...
a wczoraj rano było 62,5...
nie jestem wcale zadowolona, bo chyba miałam znów jelitówkę takich nudności to ja nawet w ciąży nie miałam, ogólnie jestem ledwo żywa, całą noc nic nie mogłam się napić nawet bo leciałam do wc... umieram. Koniec urodzin nie był więc najlepszy.