Temat: 59/58 klg do świąt!!!

oooo- to super:) mam nadzieję, że znajdę czas i będę mogła wtedy się spotkać:)
byłoby bardzo miło:)
może przybiegnę do ikei w ramach treningu heheh:)

Czesc Dziewczyny,

Świąteczne spotkanie szykujecie?super!zazdroszczę Wam:)
co do diety i Świąt- fakt jest taki ,że nieubłaganie czasu coraz mniej.ja dziś zmniejszam ilość jedzenia tzn porcje ścinam by jakoś to ruszyło i by żołądek obkurczyć nieco.
Muszę jeszcze drobne prezenty mikołajkowe zrobić dziś i rozglądam się za orbitrekiem na allegro.Jednak nie wiem czy zdołam do Świąt jakiegoś upolować:)

3majcie się ciepło i dietetycznie.

P.S- ile wody mineralnej dziennie wypijacie?

Ehh staram się staram nie odpuszczam rowerka ale jak widzę ile wy chudniecie a moja waga stoi w miejscu mimo ,że tak sie staram to mnie nie powiem co strzela ;) nie jem duzo ,jem regularnie a mimo to stoi.... nie poddaję się mimo że dopadł mnie trudny okres , miesiąc zaczełam nie zbyt fajnie sypie się wszystko co tylko możliwe... jak milam problem w pracu nie miałam wsparcia od ♥ a teraz to sie pokóciliśmy i się nie odzywamy do siebie jest ciężko nie powiem ....

adorinko- ja piję 1,5 l z aqua slim codziennie prócz weekendów. do tego piję kawę, z 2 kubki herbatki:)
Izuś- nie poddawaj się, może raz zjedz więcej i rozhulasz metabolizm:) na mnie czasami działa i liczę, że moje zjedzone dzisija mikołajkowe cukierki pomogą:))) heheh

ja niestety mam juz na stanie 5 cukierków:) z okazji mikołajków ciągle ktoś mnie częstuje...
za karę zjadlam tylko śniadnie i zjem pożywną obiadokolację:)

Ja ostatnio piję bardzo mało... co odbija się na mojej skórze, bo jest bardzo sucha :( Ale jakoś ciągle mi brakuje czasu na picie.
Właśnie troszkę ogarnęłam mieszkanie, uffff... ale się tego nazbierało :( zostało jeszcze odkurzanie i zmywanie podłóg a mi się już taaaak nie chce :P Ale mus to mus.

a ja niestety muszę siedzieć w pracy... tak mnie dzisiaj boli głowa, że nie zabieram się za kolejna umowę... :)
czekam na mojego B. aż mnie odbierze stąd w końcu.

kurczę :( chyba idzie @ bo mnie taaaaak ciągnie do czekolady! Chyba aż zaraz sobie kakao zrobię... właśnie zjadłam drugą pralinkę Lindt i powiem, Wam, że jest mi po niej nie dobrze, za słodka ale i tak zjadłabym jeszcze z 5 :P
Więc trzeba się opanować i czymś zająć ręce :)

Na rowerku przejechałam dziś już 17 km, wieczorkiem jeszcze jakąś godzinkę dorzucę i powinno być ok :)

witajcie :

Iza mam nadzieję,że po Mikołajkach początek miesiąca się odmieni na pozytywny.
Alicja i po pracy lepszy humor?papierologia pozostawiona i radość dnia Mikołajowego górą ?

Dziewczyny mikołajkowo sobie pozwalacie na słodkości.Ale na tyle ile ćwiczycie śmiało możenie sie raczyć pralinkami itp.
Ja kilka żelków zjadłam i szklankę soku owocowego ze słodkich nieplanowanych w menu akcentów.
Dobrej nocy i do jutra