- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 10:09
Kto chce się do mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))
Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
:****
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
4 grudnia 2011, 20:18
Heelllo Dziewczyny,
przyszłam zagłuszyć ciszzzzęęęę!![]()
Weekendowalam,ale już wróciłam i jutro ważenie.Szału nie będzie ,ale jestem przed zakupem jakiegoś konkretnego "usprawniacza" moich zmagań czyli tzw sprzętu do ćwiczeń.Nie wiem dokładnie co to będzie-ale najlepiej dla mnie jak orbitrek.Dam znać jak już się wyposażę :)
Wy tu o Świętach.U mnie to raczej zazwyczaj nerwowy czas...tzn przygotowania przedświąteczne,więc nie przepadam za tym czasem.Generalnie marzą mi się piękne Święta jak z filmu, gdzie jakoś tak lekko i błogo jest.
Edytowany przez Adorinka 4 grudnia 2011, 20:18
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
4 grudnia 2011, 20:58
hej kochane:)
ja byłąm zalatana cały weekend, więc nie mialam jak pisać. dietkowo nawet nawet, chociaz w sobote popilam duzo drinkow:)
hehe:)
bylo bardzo przyjemnie! z B. spedzilismy caly weekend i jest tak fajnie jak jestesmy razem:)))
kusił mnie swoim jedzonkiem- skusilam sie na jedna sajgonkę:)- dobre i to!
mam nadzieje, ze jakos waga drastycznie nie wzrosnie!
A jak wasz weekend?:)
juz sie nie moge doczekac jutra i ćwiczeń!:) - sob i ndz odpoczynek- bo w piątek tak sobie dałam, ze miesnie czuje do dzisiaj !!!:*
caluski kochane!
Adorinko- ten krem rzeczywiscie mega rozgrzewa! licze na super skutki jego uzywania...:)
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
5 grudnia 2011, 08:32
hej dziewczynki z rana!
Bardzo się cieszę, że już poniedziałek, wracamy więc do rytmu tygodniowego.
Niestety przy dzisiejszym ważeniu waga ani troszkę mniej... nie wiem dlaczego... kurde, ćwiczę, jem naprawdę mało! ale nie będę się poddawać- może to chwilowe...
Musze chyba zrobić sobie badania hormonów tarczycy, bo może biorę za małą dawkę, a hormony mi poszły w górę.
miało być 63 dzisiaj- ale niestety nie ma! za tydzień musi być 62 i koniec... przyspieszam!- tylko zbytnio nie wiem co ja jeszcze mogę zrobić więcej hehehe:)))
Jakieś pomysły?:*
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
5 grudnia 2011, 09:17
Alicjo nie pić drinków w weekend :P Bo to duuuużo kcal :)
U mnie waga porana 60,8 kg czyli przez weekend utrzymałam wagę, choć było ciężko, bo np. wczoraj piekłam dla córci ciasteczka i sama też się na kilka skusiłam :P
A wymiary mają się tak:
tydzień temu obecnie
spadek pozostało
piersi 88cm 87cm
-1cm +2cm
talia 64cm 63cm
-1cm -3cm
pępek 72cm 71cm
-1cm -3cm
biodra 92cm 90cm
-2cm -2cm
uda 53cm 51,5cm
-1,5cm -4,5cm
łydki 35,5cm 35cm
-0,5cm -3cm
Jestem w szoku! -2cm w biodrach i już tylko mam w nich 90 cm... normalnie nie wierzę... i niech mi ktoś powie, że dla gruszek nie jest najlepszym sprzętem do ćwiczeń rowerek :P Szkoda, że łydki tak wolno spadają, ale grunt, że spadają... może więcej rozciągania muszę stosować :)
A wracając do spraw domowych, dziś zaczynam przygotowania do dekorowania domu :) Przez weekend zrobiłam dwie śliczne papierowe choineczki o takie:
![]()
![]()
tylko mam dylemat zostawić je kolorowe czy pomalować na złoto... i dopiero posypać brokatem... hm...
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
5 grudnia 2011, 09:28
drinki w ramach wyjątku- od lutego nie piłam i postanowiłam się skusić bo była okazja! :) ]
Kochana- piękne te choinki- jak je robisz?:) jestem pod wrażeniem!!!
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
5 grudnia 2011, 09:38
a przede wszystkim Young LAdy- gratuluję spadku wagi !!:) 60,8 to piękny wynik !!! i te bioderka- idziesz jak burza!!!:)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
5 grudnia 2011, 10:05
Dzięki Alicjo :) to głównie zasługa Wasza i roweru, bez niego na 100% waga nie leciałaby tak szybko, zauważyłam, że jak jeżdżę tylko wieczorem to waga jest oporna natomiast jak wsiadam na niego po śniadaniu albo II śniadaniu to następnego dnia mam ładny spadek :)
Kiedyś oglądałam taki program o tym jak nasze ciało reaguje na ćwiczenia o różnych porach i okazało się, że poranne ćwiczenia dają najlepsze efekty jeśli chodzi o odchudzanie, natomiast wieczorne ćwiczenia dużo lepiej wpływają na kondycję... i z tego co widzę sprawdza się :)
A choinki robię tak:
biorę gazetę
zginamy kartkę tak żeby powstał z zaginanego boku trójkąt zostaje nam od dołu jeszcze taki kawałek prostokąty
![]()
zginamy kartkę ponownie do środka tak żeby powstał jeszcze cieńszy trójkąt
![]()
od spodu wystaje nam poza kartkę mały trójkącik więc zaginamy go do środka i tak z każdą stroną (dół powinien być prosty żeby można było postawić choinkę) później spryskujemy choinkę klejem i posypujemy brokatem :)
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
5 grudnia 2011, 10:36
nabrałam ochotę na te choinki:)
Kurcze, ja niestety nie mam czasu ćwiczyć rano, bo pracuję do 14.30...
chciałabym bo mi glównie zalezy na odchudzaniu, a taka teorię też już słyszałam:) wiec się mega ciesze z Twojego sukcesu;)
Ja dalej walcze i zaluje ze nie mam takie rowerka... ale moze sobie kupie...
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
5 grudnia 2011, 10:43
Adorinko- wlasnie, zmierze sie chyba i zobacze jak mi cm leca- bo leca- widze po ubraniach:)
wole miesnie niz tluszczyk:)
szkoda, ze te slodycze wdarły sie w Twoja dietke:) ale dzisiaj nadrabiamy! ja musze odpokutować drineczki:))) sobotnie... moze waga jutro spadnie lekko:)))