- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 10:09
Kto chce się do mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))
Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
:****
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
6 marca 2012, 08:32
oj oj oj no jak nic polakom to nie dogodzi :P
a ja jestem zachwycona pogodą!!! Uwielbiam słońce! Całe szczęście mamy tak mieszkanko ustawione, że przez cały dzień mamy słonecznie najpierw w salonie i kuchni, później w salonie i pokojach a zachodzi od strony sypialni i łazienki :D
Co do temperatury to teraz nie jest jakoś zabójczo gorąco ale kilka dni temu z Mają śmigałyśmy już w wiosennych płaszczykach i Maja w adidaskach :) Teraz trzeba się troszkę cieplej ubierać bo u nas strasznie wieje ale i tak można spokojnie wyjść po południu z dzieckiem na godzinkę do piaskownicy :) Cieszmy się tym słoneczkiem bo jeszcze tylko dziś i jutro ma być :)
U mnie waga troszkę po wczorajszym spadła... no nie wiem jakim cudem bo zeżarłam z 6 naleśników z twarogiem... no ale to w ramach obiadu, podwieczorka i kolacji, może dlatego udało się zrzucić 600g :)
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
6 marca 2012, 23:54
wraca nowa ja..
do jutra :)
Edytowany przez zojka88 6 marca 2012, 23:55
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
7 marca 2012, 09:22
Zojka !
Gratuluję i cieszę się ,że nie poddałaś się !!!
i ja muszę dostać chyba kopa ,zeby się tak zebraać w sobie bo ostatnio tylko się nad sobą użalam ;/
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
7 marca 2012, 09:49
ja sie wzielam i sie nie poddaje ...
wczoraj tez bylam na silowni - i mam juz lekkie zakwasy:))))
dzisiaj zrobie sobie przerwe od cwiczen, poniewaz do 18 siedze w kancelarii ... chyba ze mi sie zachce:P
wagowo mam juz 66 kg... do konca tygodnia musze zobaczyc 65... dzisiaj dostalam okres, wiec moze i to ma na to wplyw... zobaczymy...:)
niestety w gdansku słonka brak.. a jak u was kochane?
Ciesze sie ze zojka wrocilas:)
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
7 marca 2012, 09:58
oj nie miałam innego wyjścia :) mama wzięła się za mnie i teraz wspólnymi siłami zobaczymy czy uda nam się przełamać barierę 58 kg i nie wrócić jak w zaklętym kole znowu do 60 kg. A jak to nie pomoże to wtedy idę do dietetyka.
U mnie słońca nie tyle że brak to prószy w najlepsze śnieg
![]()
Dzisiaj drugi dzień..zobaczymy. Oby tylko mój stepper wytrzymał te 33 dni..już 32 dni do Świąt bo wczoraj reszta uszczelek wypadła po 5000 krokach.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
7 marca 2012, 11:06
dziewczyny możecie mnie kopnąć w tyłek?
no nie wiem w zeszłym tygodniu tak dobrze mi szło przyszedł weekend i wszystko zawaliłam... dziś już się postaram jeść normalnie. Najbardziej zgubne są dla mnie wszystkie mączne obiadki, śniadanka i kolacje (oczywiście nie dla mnie tylko dla Mai a i tak lądują w moim brzuszku :(( )
Dziś dla Mai będzie rybka to nie będzie mnie tak kusić :P
Nawet dziś na wagę nie stawałam po tym co wczoraj zjadłam. W sumie dobrze, że T. zjadł Mai prawie wszystkie placki z jabłkami co jej zrobiłam na obiad bo inaczej pewnie ja bym je pochłonęła :(
Wiem, że idzie @ bo już 7 a 10 powinna dotrzeć do mnie, ale kurczę, czemu nie mogę zapanować nad tą chcicą na słodkie w tym czasie? Macie może jakieś dobre sposoby? bo moje kakao już nie działa :(
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
7 marca 2012, 12:10
Zojka <kopie w tyłek> YLady :))
nie chcemy chyba wyglądać tak?!
ALE ZDECYDOWANIE TAK!!!!
Mi kiedy mam ochotę na słodkie pomaga jogurt owocowy (3, 4 łyżki) z musli ale takim niesłodkim (płatki owsiane, jęczmienne.. kilka pestek dyni, słonecznika i kilka rodzynkek) i wkrojony banan.. po takiej miseczce której często nawet nie skończę zapotrzebowanie na słodkie mija jak ręką odjął.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
7 marca 2012, 13:20
oj zojka do tej pierwszej niewiele mi już brakuje a mam niestety świadomość, że jak te na drugim zdjęciu nigdy wyglądać nie będę :( i to mnie tak demotywuje! Bo ile bym nie schudła to gruba dupa i nogi zostają :(
co do jogurtu może skorzystam ale zdecydowanie bez rodzynek bo ich nie mogę jeść, są obrzydliwie słodkie i aż mnie skręca na samą myśl :P choć kiedyś jadałam takie mieszanki... może wówczas mi się przejadło...
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
7 marca 2012, 14:25
YLady to jak nie rodzynki to może żurawina, albo jakiś inny suszony owoc, mniej słodki i mniej kaloryczny ??
I co Ty mówisz że Ci niewiele brakuje do pierwszej..chyba miałaś na myśli te drugie! Ta pierwsza waży grubo 90kg !! Ja wiem że takiej figury z wyretuszowaną ciałem mieć nie będziemy ale będziemy wyglądać na pewno znacznie ładniej, bardziej kobieco i sexy !! Przede wszystkim naturalnie!! Jesteśmy w końcu kobietami, nie nastolatkami.. mamy inny układ bioder, miednicy.. i będziemy wyglądać jak marzenie!! Każda osobno i wszystkie razem.. YLady, Ala, Iza, Adorinka i może też ja ;)
zdałam dziewczyny najgorszy z możliwych egzaminów!!!!! i to na 4,5!!!!! ale się cieszę!!!!!!!
niewiadomy jest jeszcze wynik jednego..żeby było chociaż 3 i święty spokój..sesja zakończyłaby się fenomenalnie :)
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
7 marca 2012, 22:25
Cześć Dziewczyny,
wróciłam z delegacji.Poczytam Was z kilku dni, gdy mnie nie było i zmykam spać.Jutro się odezwę więcej
Dieta poza poniedziałkiem na delegacji bardzo ładnie:) no poza winkiem -ale wolałam lampkę sączyć niż driny z colą:]a z menu wybierałam w miarę dietetyczne jedzenie
![]()
i wodę popijałam gdzie się tylko dało,więc oceniam na plus całościowo
Dobrej nocy