- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
13 listopada 2011, 12:57
Witam!
Wiem, może to i kolejna grupa wsparcia, ale zależy mi, by był tu kobiety, dziewczynki i panie wyższe : )
Łatwiej będzie nam porównać swoje wymiary, nie będziemy się załamywać, że nam nie jest wskazana waga 50 kg, gdyż to przy naszym wzroście grozi chorobą.
Kto jest ze mną?
Warunkiem jest prowadzenie pamiętnika odchudzania, rozmawiamy o dziennie wykonanych ćwiczeniach, ewentualnych pokusach, czy też wyrzeczeniach.
Grunt to wzajemne wsparcie i pisanie w chwilach słabości, ale przede wszystkim regularność.
Dieta to MŻ + ćwiczenia + woda + wieczorne pielęgnacje ciała balsamami i masaż
To najprostsza, najtańsza, ale też najskuteczniejsza metoda.
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 743
13 listopada 2011, 16:07
uu mam to samo!.
wiesz duzo trenowałam poszłam do liceum i przestałam bo nabylam paru kontuzji. no i dupa. z szczupłej stałam się troszke okrągława . tez mam zdjecie jak cos;))
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 743
13 listopada 2011, 16:12
siatkowke 5 lat. :)
i mialam najwiecej biegania bo bylam rozgrywającą. bylam w klasie sportowej :) i nie załuje :)
juz od podstawówki kochałam ten sport. ale przez niego się troszke poobijałam :)
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
13 listopada 2011, 16:15
aaa, już doczytałam, też lubię siatkówke : )
wierzę, moja mama kosza trenowała i jest już emerytowaną wuefistką, ale figuę ma świetną i wygląda lepiej ode mnie, młodo i ma 55 lat!
Ja nie ćwiczę na wf od 7 już lat, ale z tego co pamiętam, to nigdy nie byłam taka szczuplutka : )
ale zawsze obżerałam się słodyczami, ale aż tak nie :D
więc cud, że nie ważę jakieś 80 - 90 kg
do tego mam celiakię, zacznę wreszcie przestrzegać diety (nie wolno mi jeść chleba i produktów zawierających wszystkie mąki zbożowe) to też zrobi swoje : )
- Dołączył: 2010-07-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 22
13 listopada 2011, 16:30
No to i ja się dołączam :) Mam 174 cm wzrostu i 63 kg. Nie wiem czy chcę schudnąć, ale na pewno chcę nabrać kondycji, co z ruchem w ciągu ostatnich miesięcy było niestety kiepsko. No i świetnie gotuję, lubię jeść, nie zrezygnuję z dobrej kuchni, więc zostaje mi inwestycja sport :)
- Dołączył: 2010-03-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 883
13 listopada 2011, 16:51
Heja : ))
Ja mam 176cm, i moim marzeniem byłoby dobrnąć chociaż do 63 !! a póki co trudno mi zejść do 65, gdzie to kiedyś było codziennością... : (((
POMOCY !!
13 listopada 2011, 16:59
Hej można jeszcze wbić do waszej grupy?
mam 174 cm wzrostu, waga jak na ta chwile nie mam pojecia bo sie nie wazylam od ponad miesiaca ale jestem na diecie, czuje po ubraniach ze cos zlazło w dół...
chetnie powalcze razem i służe pomocą ...
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Puck
- Liczba postów: 1474
13 listopada 2011, 17:05
Hej dziewczynki. Też się chętnie dołącze, mam 174 cm wzrostu i ważę 62-63 kg zależy który dzień. Chcę zejść do 60 kg. Marzy mi się takie wsparcie z prawdziwego zdarzenia. Dziś dostałam @ no i poszalała. Dietkuje od końca czerwca. Raz jest ok a raz nie, chce już dojść do celu. Kto ze mną?
- Dołączył: 2010-03-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 883
13 listopada 2011, 17:13
a tak btw. a propos wzrostu...
zauważyłyście że w Polsce jest bardzo dużo facetów niższych od nas :P ja wyznaję zasadę, że to że jestem wysoka, to nei znaczy, że nie mogę chodzić w szpilach : )ale nawet jak chodzę w płaskich butach, to większość facetów jest niższa ode mnie bądż tego samego wzrostu : )
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
13 listopada 2011, 17:12
No jasne, że można!
Witam serdecznie nowe koleżanki i zapraszam do wspólnej walki z kilogramami! : D im nas więcej, tym weselej! : )