21 grudnia 2011, 10:24
Wiem :) Ale zazwyczaj ładnie chodzę do szkoły, nic nie opuszczam, ale jak już tak zacznę, to przestać nie mogę :P Ale po świętach będę znów pilną uczennicą! Obiecuję!
Ja właśnie popijam czerwoną herbatkę i robię spis książek, bo już się pogubiłam i nie wiem, co mam. Dlatego tak siedzę pośród stosów już skatalogowanych książek, a nawet jednego regału nie opróżniłam. Więc skoro już sobie odpoczęłam, to wracam do roboty.
21 grudnia 2011, 12:17
aaa! Dziewczyny, właśnie skończyłam spisywać książki, podniosłam głowę znad biurka, a tam śnieg! Juhuuu :D
21 grudnia 2011, 15:02
U mnie tak samo biało. Już nawet pierwszą wywrotke zaliczyłam -.-
Za chwilę jadę do marketu kupić sobie prezent pod choinke, czyli łyżwy <3
21 grudnia 2011, 15:24
Wiecie, że nigdy nie jeździłam na łyżwach? Ale w tym roku mam zamiar wreszcie spróbować. W sumie to umiem jeździć na rolkach, więc z łyżwami nie powinno być większych problemów, nie?
21 grudnia 2011, 16:50
Co się tak mało odzywacie dziś, co?
21 grudnia 2011, 17:45
JA jestem :D Dasz radę na łyżwach, ale uważaj bo bardziej wywrotne są :P Jak polecisz do tyłu to współczuję :D Ach, ja dzisiaj zjadłam z koleżanką czekoladę na lekcji , mmm :)
21 grudnia 2011, 17:55
Ja chyba mam większe problemy z rolkami niż z łyżwami, ale pamiętaj: Zawsze leć do przodu ! I na ręce, nie na kolana :p