Temat: zimowa metamorfoza

Ostatnio tak ciągle odbijam się od jednego wątku do drugiego,
ale większość niestety upada:(
I tak wpadłam na pomysł założenia swojego

Zapuściłam się przez ostatnie 1,5 roku i powiem szczerze
nie potrafię się odbić od dna na którym się znalazłam

Teraz chce to zmienić, przejść metamorfozę
schudnąć, dla siebie, dla zdrowia
wrócić do aktywnego, zdrowego życia


Zapraszam wszystkich!!!!
do wspólnej metamorfozy, walki, motywowania się










Pasek wagi
Ja tosty nazywam te takie z szybką na gorąco <3

Aż narobiłyście mi smaka na chleb maczany w mleku, przypieczony na patelni i posypany cukrem <3
Mmm... Nigdy czegoś takiego nie jadłam. A jak to się robi?
Za to pamiętam, że jak byłam mała, a nie było nic do jedzenia, to babcia maczała chleb w roztrzepanym jajku, wrzucała na patelnię z olejem i wychodziły takie pyszności, że mogłam zjeść ze trzy. Jadłyście kiedyś coś takiego?
Ja jadłam, Sunshine, ale chyba wieki temu. A czy tego z cukrem też właśnie się nie jadło?

Zrobiłam moją tartę, która została przyjęta przez mojego chłopaka wielką niechęcią za zapach czosnku w mieszkaniu. Zjadłam dwa kawałki, fantastyczna. Jutro przyjeżdża mój tatuś, więc pewnie pomoże mi zjeść, bo też lubi takie smaki ;)
Zwijam się, spałam po południu i teraz sprzątałam, bo i tak bym nie zasnęła.
W jajku też musi być pyszne <3 Ach te smaki dzieciństwa.
Ja dzisiaj wymiękam 2x geografia, 2x wf, matma i niemiecki. Kto pójdzie za mnie? ;>

Dzisiaj waga 54,5, czyli bez zmian chociaz jadłam te spaghetti.
Dietkowego dnia wam życze :*
Bez obrazy, ale jeżeli ktoś myśli, że przytyje bo zjadł spaghetti raz to trochę naiwne myślenie. Ciężko Ci będzie wrócić do normalnego jedzenia potem :)
Ja dziś nie poszłam do szkoły. Miałam lekcje na 10, a o 7.15 byłabym już w szkole;/ Potem 2 godziny pracy i trzy lekcje, więc w sumie olałam to :)
Właściwie to ja się do MusicDi przyłączę trochę, bo ja np. na obiad dzisiaj i wczoraj na kolację (w trochę innych proporcjach) zjadłam moją tartę ze szpinakiem, na którą nie zwróciłyście uwagi (!) ;P, która ma w sobie przecieżchociażby masło. Ale była pyszna i warto było ją wczoraj robić. O 22 jadłam kolację, ale o 2 szłam spać. Idę sobie do Pure, bye!
Przepraszam Twoją tartę :D Na pewno była smaczna. Ja uwielbiam jajka ze szpinakiem :) Tłuszcze są bardzo potrzebne w diecie :)
Ja jadłam chleb w jajku, mama mówi na nie grzanki ^^
Idę ćwiczyć, odezwę się później. ;)
Kochane wracam pełna sił do Was, uporałam się już z rozstaniem i zaczynam żyć od nowa
mam zamiar też zapisać się na siłownię:) tylko nie wiem czy podpisać umowę na rok czy krócej
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.