5 grudnia 2011, 21:49
Ja nigdy nie wymyślam żadnych postanowień, bo nigdy ich nie spełniam.
5 grudnia 2011, 22:48
A tymczasem stuknęła 200!
5 grudnia 2011, 22:51
A tymczasem stuknęła 200!
- Dołączył: 2011-10-09
- Miasto: Stafford
- Liczba postów: 2841
6 grudnia 2011, 13:51
hehe od nowego roq ... będę optymistką koniec z pesymizmem... nie ma że nie dam rady.. ze blablabla...
6 grudnia 2011, 15:36
Dzisiaj zjadłam 4 rafaello i 1 toffifee ;d
6 grudnia 2011, 16:14
Ja nie mam postanowień noworocznych. Mnie dzisiaj kusili czekoladami, cukierkami i toffife, ale nic nie zjadłam. Już 7tyg wytrzymałam bz słodyczy to i teraz dam rade. Oddałam swoje słodycze przyjaciółce :)
Co myślicie o domowych zupach na diecie? Zjadłam dzisiaj ogórkową mojej mamy i to może być ok.300kcal + nienajgorsze wartości odżywcze.
6 grudnia 2011, 16:15
Zupy trzeba jeść.
Ja słodkie jem, po to, żeby się nie rzucić potem na nie. Ale oczywiście w umiarkowanych ilościach.
6 grudnia 2011, 16:23
Ja właśnie wiem, że jak nie jem w ogóle to jest ok, a jak już zjem to muszę całą paczke czy tam tabliczke. Dlatego na diecie nie jem, a na stabilizacji bede jadla jednego cuksa dziennie. Kupie specjalnie moje ukochane michałki i toffino <3
6 grudnia 2011, 16:35
Ja bym po jednym nie mogła, na bank ;d
Jestem szczęśliwa, że jestem już o wiele szczuplejsza. Dziewczyny, czy Wy wyobrażacie sobie jak mi dobrze tak? ;) Tyłek mam, cycki małe, ale cośtam jest.. Wg mnie teraz jest dobrze, ale oczywiście może być lepiej ;):* Damy radę :)
6 grudnia 2011, 16:42
Jak ja bym chciała już być zadowolona ze swojego wyglądu :)