> Ej dziewczyny, ja nie liczę kalorii:) Mniej-więcej
> jem. Patrzę na np. jogurt ma 300kcal, później
> mniej więcej wiem co mi się zmieści w tych
> 1000kcal i tak łącze:). Nie męczę się już z
> liczeniem bo bezsensu .:) Nie ma co się bać, nie
> trzeba liczyć co do 1 kalorii.asienka21xxx ja nie
> chodzę głodna, albo ja jestem jakaś inna może : D
> Bo dużo mi osób mówi, że 1000kcal to za mało,
> próbuję jeść więcej, ale brzuch mnie boli, po
> prostu nie mieści mi się to w żołądku. Godzinę
> temu jadłam kolację i dalej jestem pełna.A co do
> diety oczyszczającej to zapraszam na priv:D
ooo jogurt ma u 300?? To cie zaskocze ja jem takie co maja 111 kcal i 250 gram
Ty jestes na 1000 kcal jak zauwazylam miesiac,ale poczekaj jeszcze z dwa,wtedy zrozumiesz o czym mowilam...nie chce dla ciebie zle,bron boze...staram sie tylko wytlumaczyc jak to wyglada w praktyce.sama bylam na 1000 kcal i powiem tak....wlosy wypadaly garsciami,paznokcie sie lamaly,skora blada,oslabienie organizmu,bole brzucha,zaparcia i biegunki tak na zmiane,omdlenia,i waga w dol ale jakim kosztem?? Nigdy wiecej!!! To jest istna glodowka,nic innego i ja to samo mowilam,ze mi 1000 kcal starcza,wiecej nie zmieszcze bo jestem,ale pozniej organizm upomnial sie o swoje...niestety