- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 825
9 listopada 2011, 22:44
11.11.11. godzina 11.11 - ROZPOCZĘCIE DIETY.5 kg do sylwestra, kto chętny? : )
- Dołączył: 2006-02-08
- Miasto:
- Liczba postów: 6
10 listopada 2011, 19:08
wchodzę w to;)
Ciekawe czy cos z tego będzie.
Jestem łasuchem i leniuchem.
Alez amierzam nie jeść po 19.00, zwiększyć picie płynów, trochę poćwiczyć, MŻ, i może jakiś niedrogi wspomagacz.
- Dołączył: 2006-02-08
- Miasto:
- Liczba postów: 6
10 listopada 2011, 19:08
wchodzę w to;)
Ciekawe czy cos z tego będzie.
Jestem łasuchem i leniuchem.
Alez amierzam nie jeść po 19.00, zwiększyć picie płynów, trochę poćwiczyć, MŻ, i może jakiś niedrogi wspomagacz.
- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 825
12 listopada 2011, 14:04
Reguła jest tylko taka, że chudniemy minimum 5 kg do sylwestra. Wspierajmy się nawzajem i jakoś to pójdzie. Jak po pierwszym dniu? Muszę stwierdzić, że mi idze baaaardzo dobrze ! ; )
- Dołączył: 2008-05-11
- Miasto: Polandia
- Liczba postów: 5004
12 listopada 2011, 14:08
hejO dziewczyny ! :D Wracam ze zdwojona sila :D
Chudne te ostatnie kilogramy ! :D
12 listopada 2011, 15:56
ja trzymam się dobrze od tygodnia, nie jem nic słodkiego, ćwiczę ABS 8 MINUT. Już nie ciągnie mnie tak do słodyczy. Powodzenia
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 95
12 listopada 2011, 16:29
Można się dołączyć? ;)
Ja chce ważyć 63kg ;D
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 668
12 listopada 2011, 17:49
ja zaczynam od poniedziałku, do sylwestra chcę -4kg :)
- Dołączył: 2006-02-08
- Miasto:
- Liczba postów: 6
12 listopada 2011, 21:23
oj, cięzko idzie, ale wczoraj i dzis nie jadłam po 19!
A Wy jakich zasad przestrzegacie?
- Dołączył: 2011-09-02
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 1277
12 listopada 2011, 22:24
Unikam słodyczy, chociaż jeśli mam ochotę to sobie nie odmówię, dużo chodzę, raz w tygodniu spinning, nie jem po 19-20
- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 825
13 listopada 2011, 17:38
3 dzień i muszę przyznać, że idzie wspaniale. Nie zapeszać! Nie jem po 18, dziennie maksymalnie 700 kalorii, dobrze jest!