Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
Cześć wszystkim.Aja zdrówka maleństwu życzę.
Ja dziś się trzymam dobrze ,pół godzinki na rowerku pojeździłam i trzymam się z dala od kuchni.Chwilowo bo niedługo kolacje dzieciom będę robić.:):)ale dziś dam radę.Dziwne mam te huśtawki raz załamana raz czuje,że wszystko się uda.
Oby udawało się tak dalej.
Impreza u Kaszmir super:):)Miłego wieczorku.
Pasek wagi
Ojej Kaszmir, ale Ty masz super pamiętnik!!! :))) Ja tez taki chce!!!....Jeszcze sobie popatrze na niego...tak kolorowo!!! :))) Od razu mi sie cieplej zrobilo :)))..Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!!
No niestety, nie wytrzymalam i zjadłam sałatke...ale taka malutka i tylko z salaty, pomigora i ogórka....no i trochę oliwki z cytr. ...moze nie zaszkodzi biorąc pod uwage fakt, ze dzis zimno jak nie wiem!! Zaraz wychodze na kolacje z moimi wspołkursantami...ale juz postanowilam ze zamowie tez  jakąś sałatę, albo rybke z warzywkami...mam nadzieje ze bedzie w menu.... Pozdrawiam :))))
miłego wieczoru i dziękuję za tyle troski - synek właśnie przysnał mi na rękach

JUTRO WAŻENIE  i kolejny tydzień konkursu (mam nadzieję)
jak bedzicie podawać wagę to piszcie czy dalej wchodzicie czy nie,ok?
no i nowe duszyczki chętnie przyjmiemy
Pasek wagi
Oj a ja wieczorem zawaliłam i zjadłam mnóstwo płatków z mlekiem, nawet nie wiem czemu, cały dzień było ok, do niczego mnie nie ciągnęło, a tu nagle to, no to zaraz wzięłam się za ćwiczenia i zaliczyłam 1.5godziny wygibasów, mam nadzieję że większą część spaliłam.
Co do następnej edycji konkursu to się oczywiście piszę, ale jutro na wadze raczej cudów nie będzie
cathryn ja też na cuda nie liczę ale może  choć pól kilo w dół? - zobaczymy :)
Pasek wagi
hej :) a mi po treningu jakoś tak lepiej się zrobiło :) koszulkę to miałam taka mokrą, jakbym ją dopiero co z pralki wyciągnęła  pan K. wrócił :) odebrał mnie z treningu. wróciłam do domku, wykąpałam się , wskoczyłam w piżamkę. Weszłam do pokoju, a pan K. zastygł z wlepionymi we mnie oczami. Aż mi się głupio zrobiło.. a on na to: "kochanie, jakie Ci się małe udka zrobiły, jaaa...!" hihihihi! no dawno takiego komplementu nie słyszałam. chyba nie kłamie- cały tydzień mnie nie widział, a wczesniej widywał zazwyczaj w wielkich portach i ogromnej bluzie..dopiero dzis się odważyłam ubrac normalną pizamkę. :) już się nie kurzy w szafie i nie pęka na biuście
Inka - ja też wchodzę w najwęższą posiadaną piżamkę i jestem dumna, a mężuś hmmmm... zauważa, że... - nie powiem co - mi się zmniejszyło :) no i ogólnie że fajnie wyglądam, a jeszcze 16kg temu mówił że się nie muszę odchudzać, ale komplementami mnie nie obsypywał...

A ja mam różne dni - raz staję przed lustrem i widzę dość zgrabną i proporcjonalną babeczkę, a czasem... ehhh.... szkoda gadać.
Ale nie ma co! walczę każdego dnia i będę walczyć, bo uparta ze mnie sztuka!
Pasek wagi
dobranoc - idę spać póki malutki śpi
Do jutra i powodzenia na ważeniu!
Pasek wagi
Witam, i zarazem zycze dobrej nocki...wlasnie wrocilam z kolacji...no i jednak nie do konca wywiazalam sie z obietnicy...:((( az sie boje jutro wejsc na wage... :(...no nic, jutro sie melduje z moim numerkiem. Slodkich snow :))))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.