- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
25 czerwca 2013, 10:22
Masakra! Zabrałam tą wymarzoną sukienkę i raczej z walizki nie ma jej co wyciągać. To fota będzie z Polski:) Straszne rzeczy tu jem. Nie mam na czym gotować, nie ma lodówki. Moja cera będzie biedna po tych kilka dni. Marzę już o tym jak w domku zrobię sobie sałatkę z warzyw albo zwykłą zupkę z jarzynek, mięsko takie z patelni grilowej na kropli tłuszczu... Marzy mi się zdrowe jedzenie:):)
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
25 czerwca 2013, 16:42
Jaka grzeczna jesteś, Ebek ;-) kilka dni złej diety nie zmarnują życia! A ile może być przy tym frajdy! Zawsze możesz zaprezentować się w sukience mężowi w domku :-) no i nam fotkę strzelić :-)
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
26 czerwca 2013, 10:43
Ale sobie wczoraj poszalałam po sklepach.... Kurcze, jak za dawnych czasów:) Oczywiście na siebie nie wydaję:) Ale na córkę tak:):):) Kurcze takie tu cudne rzeczy i tak tanio, a jej trzeba dużo ubrań, bo mi jakoś dziwnie rośnie:) Normalnie wczoraj kupiłam kilka super bluzek w H&M za 2 euro za sztukę!!!!! Uwielbiam takie łowy. Dziś idę na łowy do sklepów z różnymi pierdołami do domu, czyli talerze, talerzyki i różne detergenty. Zawsze coś okazyjnie wypatrzę.
Zapomniałam zapytać:)
Kitta jak się czujesz?
Edytowany przez Ebek79 26 czerwca 2013, 10:44
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
26 czerwca 2013, 11:15
Na razie bardzo dobrze. Czekam na następną wizytę u lekarza, w 1. połowie lipca. Wtedy (jeśli wszystko będzie dobrze) będzie widać już serduszko i założymy kartę ciąży. Czasem pobolewa mnie krzyż i mam uczucie ciężkiego brzucha, no i latam do kibelka dość często. Apetyt dziwny: czasem zero głodu, jem z rozsądku, a czasem wręcz przeciwnie :-)
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
30 czerwca 2013, 18:31
Jestem już w ciepłej Polsce:)
- Dołączył: 2008-05-11
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 578
30 czerwca 2013, 21:11
Witaj z powrotem. Jak tam po wizycie?
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
2 lipca 2013, 10:30
Już jest normalnie, chociaż nie do końca, bo mamy "trudny" okres. Wszystko Wam napiszę jak będą jakieś konkretniejsze decyzje. żyjemy w takim lekkim zawieszeniu. Wróciliśmy do chorego dziecka. Zapalenie oskrzeli na granicy z zapaleniem płuc. Cały tydzień zamknięci w domu, a tu takie słoneczko...
Dopiero wczoraj ogarnęłam dom, a było co do ogarnięcia. Niby J. mieszkała w tym czasie u babci, ale nasze bagaże zrobiły swoje. Straszny bałagan. Wysprzątałam i goście się zjawili:) Więc od nowa sprzątam, ale już mam mniej.
Spadam rowerkiem do sklepu po coś na rosołek dla dziecka.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
7 lipca 2013, 22:20
Ebek, jak tam Jagoda? Przeszło choróbsko?
Coś czuję w kościach, ze małż chce Was ściągnąć za granicę?
Edytowany przez kateszka 7 lipca 2013, 22:21
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
9 lipca 2013, 10:45
Z J. to było dziwne. Jak poszłam do kontroli, to faktycznie w karcie było zapisane zapalenie płuc!!! Siostra mówiła że zapalenie oskrzeli na granicy z zapaleniem płuc... Całość przeszła jak ręką odjął, po tygodniu... W ogóle dużo jej się poprawiło jak wróciliśmy. Kaszlała jeszcze, ale gorączki już nie miała. Trochę tęsknota zrobiła swoje. Takie zmutowane te choroby jak nie wiem co.
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
15 lipca 2013, 11:40
Zaraz tydzień minie jak tu nikogo nie było:( A w sumie, to jak nie licząc mnie, to ostatnio była tu kateszka 7 lipca, czyli w poprzednią niedzielę
Dziewczyny gdzie jesteście?????????????