Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
halva, a gdzie sie tak dorobilas?
Pasek wagi
Oj,trzeba się w witaminki zaopatrzyć,bo mnie też cosik w gardle gryzie. Halva,zdrowiejcie szybko!!!

Miałam trochę wolnego,bo trza było opiekę wybrać,rany jak mi się nie chce do pracy wracać! I ogólnie przez to wolne nic konkretnego nie zrobiłam,a takie miałam planyyyyyyyyyyyyyy.....Więc znów odłożone sprzątanie w szafach,pranie i takie tam....

Dziś znowu imprezki,u kuzynki,szwagra...muszę to ogarnąć!
Pasek wagi
ja sie moze zabawie w perfekcyjna pania domu i tez posprzatam... niemozliwe, jak szybko sie syfi u mnie w domu...
Pasek wagi
Ja też smarkata lub pociągająca jestem. Na budowie się dorobiłam. Zwodzą nas z ogrzewaniem jak nie wiem co. Ciągle jutro i to tak od tygodnia. Za głupią spłuczką do kibelka jeździliśmy 2 dni, bo to jakiś "dziwny" model:) Jutro robimy przerwę od budowy i mamy rodzinny dzień, czyli gry, puzzle i Kobieta na krańcu świata. Wszytko co Jagoda uwielbia:)
Pasek wagi

Zrobiliśmy sobie mały rodzinny wypad w góry w związku z 1.11 i dopiero wracam do cywilizacji ;-) Jem na potęgę! Na wagę nie staję, nie ma mowy! Nie chcę się dobijać, a ciągle wierzę, że to chwilowe i za moment znajdę poważną motywację i schudnę :-) Po śniegu dopadły nas potopowe opady! Znowu nie da się iść z małym na spacer.  

a ja w zwiazku z kolejną wyprawą na wioskę dostałam nowej motywacji, wczoraj ćwiczyłam brzuszki.. dziś leczę zakwasy :)
Pasek wagi
no to super! tak trzymaj! Ja mam coś wręcz odwrotnego: ciąg na słodkie i zerowa chęć do opuszczania domu :-( to u mnie nowość, nie bardzo wiem jak "się obsugiwać". Choć zmobilizowałam się wieczorem i pojechałam na zumbę, zawsze to coś. Dziewczyny, jesień mnie chyba dopadła i bardzo mi z tym źle!! Jakieś pomysły??
U mnie też zakwasy, ale po wczorajszym malowaniu sufitu. Dziś też malowanie. Poszłam w końcu do dentysty i okazało się, że mam tylko stare plomby do wymiany, żadnych nowych ubytków. Mam zrobić zdjęcie szczęki i przyjść za dwa tygodnie. Ale.. Dziś idę na szybko do innego dentysty, bo mi się normalnie siódemka u góry złamała. Tak sama z siebie... Nic akurat nie jadłam. Dobrze, że to w ogóle nie widoczny ząb. Ale i tak mi smutno, bo kurde... Zęby mi zaczynają się łamać:( 
Pasek wagi
ojej, a jak to?
dziwne to, zeby tak sam z siebie, jak nic się innego nie dzieje
chyba że gdzies kiedys się nadłamał, uszkodził?

ja kibluje na wsi... jutro moze w końcu do kościoła podjade o te chrzciny zapytam... i po dynię skocze na dżem. o!
Pasek wagi
co tu tak cicho?? gdzie jesteście??

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.