- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
30 lipca 2012, 00:13
Ja żyje ale te ostatnie dni były tak napięte, że głowa mała. Nawet nie da się tego napisać w skrócie. A może da? Rano pomyślę, to Wam streszczę.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
30 lipca 2012, 15:52
I ja żywa
![]()
,spełniłam swoje kolejne marzenie,pora wymyślić kolejne! Imprezowy rok jakiś mam.Fajnie.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
30 lipca 2012, 23:21
Miałam problem z netem.. fuj...
Kamis, pochwal sie marzeniem!!!
Ebek, nie to że jestem plotkara, ale wywal kawę na ławę, wygadanie się pomaga! Z resztą własciwie to byłam ciekawa, jak to się u Was ułożyło i czy byłaś w kiecuszce na slubie i jak sie bawiliście
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
31 lipca 2012, 17:24
Ja też żyję :-) Mi vitalia szwankowała...upał wrócił i całkiem mi się to podoba, choć w mieście gorąco i trzeba uciekać w południe do domku.
Zajadam się słodyczami, ale obiecałam sobie, że w końcu od 1.08 (przysłowiowe jutro) biorę się w garść! Nie moge bać się własnej wagi...
Ebek, dawaj sprawozdanie ;-) mam nadzieję, że sprawy przybrały dobry obrót?
W naszym małżeństwie nie jest różowo. Mam wrażenie, że mąż zmienił się bardzo na niekorzyść w ciągu ostatnich kilku lat. Zrobił się nieczuły i gruboskórny. Jak z nim o tym rozmawiam to zaprzecza. Ach te chłopy! Inne sprawy są dla nich ważne. Wkoło kilka znajomych małżeństw się rozsypało i wydaje mi się, że aż tak z nami źle nie jest, ale od ideału baaaaaaaaardzo daleko
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
31 lipca 2012, 17:56
Mam dziś mega lenia! Nic mi się nie chce, no może spaniem bym nie pogardziła. Pogoda świetna, a ja taka rozleziona...nie lubię :/ Od rana poza zakupami i małym spacerem z synkiem nie zrobiłam niczego konstruktywnego. Jeszcze mam czas do wieczora nadrobić zaległości i może do czegoś się zmuszę? Mały spi i mam chwilę spokoju :)
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
31 lipca 2012, 21:36
Kurde na spowiedź trzeba trochę czasu, a ja teraz nie mogę za długo pisać. Jutro już na bank wykombinuję czas na napisanie:) Zapracowana jestem na budowie.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
31 lipca 2012, 21:54
No co tam mam się chwalić,na tym festiwalu byłam i w ogóle coraz więcej i coraz bardziej sobie radzę ogólnie. Myślę nad zmianą pracy,może jakaś nauka jeszcze,się zobaczy.
Net szwankował,a bardziej Vitalka,ale już ok.
Poobijałam się dziś na działce,a jutro znów tyra w robocie,wolne dopiero w poniedziałek,a 15 standardowo jak co roku mam nockę.To się nazywa szczęście niepojęte @$^&*&%%&()*(&%*
Edytowany przez kamis79 31 lipca 2012, 21:55
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
1 sierpnia 2012, 08:57
Zjadło mi wpis!!!!!!!!!!! A tyle się spisałam o moich perypetiach małżeńskich i weselu... To do wieczora:)
- Dołączył: 2012-06-21
- Miasto: Olkusz
- Liczba postów: 274
1 sierpnia 2012, 09:09
mnie tak wczoraj albo zjadało albo wywalało z vitali jak chciałam zapisać.
No to czekamy do wieczora.
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
1 sierpnia 2012, 11:13
Godzina zero wybiła a ja od rana jem zdrowo i z umiarem! Oby tak dalej :)