- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2012-06-21
- Miasto: Olkusz
- Liczba postów: 274
15 lipca 2012, 10:09
Dzięki dziewczyny..bo ja to zazwyczaj panierowana albo leczo z cukini-tylko chciałam tym razem coś innego.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
15 lipca 2012, 12:16
o wow.. Ebek, to i ja skorzystam, właśnie mam jedną zieloną w lodówie, miała iść na grilla, ale w końcu jej nie zabrałam
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
15 lipca 2012, 14:13
Grilowana też pycha... Taki szaszłyk z cukinii, piersi z kurczaka, pieczarki...
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
16 lipca 2012, 08:30
Za dwa dni wracam na wieś do rodziców... trochę mi się smutno robi
no ale cóż
pytałam sie Miśki, czy myśli co bedzie jak wróce do pracy, on tu, ja tam.. mówi, że damy sobie radę
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
17 lipca 2012, 10:01
Dacie:) Oby nie za długo bez siebie. U nas to przegięcie i dlatego tak się dzieje jak się dzieje. Wczoraj byłam pierwszy raz od nie wiem kiedy na rowerze. Założyłam pas wyszczuplający, żeby grzało plecki i dałam radę. Później mnie trochę bolały. Za to dziś wszyustko mnie boli. @ z samego rana i jeszcze takich bóli nie miałam, plecy, brzuch, pachwiny. A tu w domu tylko panadol, który mogę brać na kaca, a i tak mi nie pomaga.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
17 lipca 2012, 13:42
Ebek, a pzestał Cię boleć kręgosłup po dźwiganiu glazury?
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
17 lipca 2012, 14:43
Nie do końca. Po całym dniu boli, ale przynajmniej normalnie funkcjonuje i mogę się schylać:)
- Dołączył: 2012-06-21
- Miasto: Olkusz
- Liczba postów: 274
18 lipca 2012, 20:20
oj a ja czuję ,że będę jutro i w piątek kwiczeć...na fitnesie byłam dzisiaj
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
18 lipca 2012, 23:27
Ja też ruszyłam tyłek:) Kosiłam trawę około 1,5 godziny, a potem drugie tyle na rowerze:)
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
19 lipca 2012, 09:32
o proszę jakie aktywne koleżanki...
ja spędziłam wczoraj 7h w samochodzie.... no, tak prawie, bo jeszcze zaliczyłam 4 przerwy na karmienie, przewijanie i spacer...
i tym sposobem jestem już na wsi u rodziców
jakoś dziwnie od rana, ale myślę, szybko się przestawię