- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
14 marca 2012, 13:01
14 marca 2012, 13:27
14 marca 2012, 14:12
14 marca 2012, 14:15
no żartujesz Ebek, że paliłaś i piłaś z mamą?? kurcze z moją to chyba niewyobrażalne by było..
moja teściowa popala ze swoją córką (dziewczyna jest w moim wieku), drinkują chyba też razem, no ale to inny wiek już, nie?
kurde, tak sobie siedze i coś mnie kłuje w brzuch to tak nie reaguje... aż w końcu chciałam zdrapnąć, a to chyba komar...???
14 marca 2012, 19:58
W końcu dorwałam się do kompa więc odpowiadam hurtem :-)
-nadal karmię, choć Skrzat skończył 13 miesiąc, bardzo mi z tym dobrze!
-waga jest o ok 0.5kg wyższa niż na pasku (przynajmniej tak było z tydzień temu, nie ważę się codziennie)
-Kateszka, przyzwyczajaj sie do takich "najlepsiejszych" mamuś "najlepsiejszych" dzieci. Kiedyś, jak czytałam o takim współzawodnictwie wśród rodziców to myślałam, że ktoś szuka problrmów na siłę. Niestety problem istnieje, mam wrażenie, że siłą napędową niektórych mamusiek jest dowalanie innym dzieciom i ich rodzicom. Mam to teraz w d...ale czasem coś zaboli i wbije się w głowę, np. jakiś czas temu miałam wyrzuty sumienia, że naszemu synkowi zdarza się często spac z nami w łóżku, że zasypia przy piersi a nie sam itp...Teraz ma do tego więcej dystansu. Jeśli tylko jesteśmy razem szczęśliwi i dziecko rozwija się światnie to czym się martwić? NIe ma jednej wspólnej linijki do mierzenia wszystkich dzieci i całe szczęście!
14 marca 2012, 20:00
Komar w marcu?? ;-)
A tak poza tym to jesteśmy rodzinnie pochorowani na maxa. Wszyscy bierzemy antybiotyki. Mały od wczoraj, a my dołączyliśmy dziś.
14 marca 2012, 20:08
Kitta, zdrówka zyczę oczywiście!!
No własnie, człowiek sam musi sobie układać życie, każdy jest inny i czego innego oczekuje.
A ja też planuję z brzdącem spać, jeśli dam radę i nie będę się cykorzyć że go przygniotę i nosić na rękach ile się da, a niech sie rozpieszcza. Zacznie chodzić to będzie uciekał i sam eksplorował a nie u mamuni, nie?
Kurcze, Kitta tak wogóle, ty chuderlaku!
15 marca 2012, 11:53
e tam, żaden ze mnie chuderlak! Czuję sie akyualnie mega opuchnięta, ale to chyba z powodu choróbska i mimo wszystko apetytu...no i z powodu choroby zumba mi przepada ;-(
Ja też wyszłam z załóżenia, że dam tyle czułości i bliskości dziecku, ile tylko będzie chciało i mogło przyjąć :-) a mój synek potrzebuje jej dużo, super przylepa z niego :-)
15 marca 2012, 11:58
15 marca 2012, 21:11