Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Jakiś wtórny analfabetyzm mnie dopadł...każdym miało być :-)

Poza tym, ta w temacie diet, to u mnie nie ma diety, a raczej jest obżarstwo. Jakbym była permanentnie przed @, którego nie miałam już od bardzo dawna i całkiem mi z tym dobrze. Z pozytywów mogę się pochwalić, że w miarę regularnie ćwiczę. Odkryłam zumbę i bardzo mi z nią dobrze :-) Polecam!

No własnie o tej zumbie słyszę i słyszę...

chciałam napisać, że też się przejdę po porodzie zobaczyć co i jak, ale własnie sobie uświadomiłam, że przeciez ja będę na wsi mieszkać...

Kitta, a ta waga z paska to Twoja? kurde, jak tak, to co Ty się dietą przejmujesz. a karmisz jeszcze?

Koło Pomiechówka mieszkają. To w sumie blisko, no ale jakby nie patrzeć to trzeba liczyć 40-50 minut na dojazd do Wawy. Ale poszukam, bo moze coś w Pomiechówku znajdę, albo Nowym Dworze?

Karmić bym chciała jak najdłużej, to znaczy może do roku się uda, albo chociaż 10 miesięcy. Już teraz mi siara wylatuje (znowu kurde), to chyba będę mieć pokarm.

A jak tam Ebek Twoja siostra sobie radzi?

Wiecie, mam taką przyjaciółkę ze studiów, A. Własnie wpadła do mnie po drodze. Ona rodziała 11 mieś temu. I jest jeszcze jedna koleżanka ze studiów, M. która rodziła 7 mieś temu. I wiecie ze ta moja A. normalnie jakieś zawody wprowadza, że jej dzieciak to jest bardzieuj ruchliwy, a tamta to spokojna, a że ruchliwsze są fajniejsze. A że ta druga to ma takie pućki i że brzydkie, a że jej to ładniejsze. No wkurza mnie na maksa z takim. Wszystkie dzieci nasze są! Jak można licytować się dziećmi??

O kurcze, no jeśli chodzi o żurek, to w życiu nie zrobiłam...

ale wiesz.. takie białe robaczki to dużo białka, nie? akurat wkładka by była :)

Co do tej mojej A, to ona mi to w sumie mówi, a nie bezpośrednio do tej drugiej, ale tak czy inaczej, takie gadanie fakt jest bez sensu. A jak moje będzie krzywe, to co? też tak myślec będzie że moje brzydkie?

Dla mnie i tak będzie najpiękniejsze

Ja też tak jestem, poza tym to jak i z ludźmi starszymi -  jak dusza człowiek to po czasie to jest najmniej ważne jak człowiek wygląda.

Tak sobie myślę, ze koleżanka ma jakieś kompleksy i się naprawia krytykując innych...