- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
9 listopada 2008, 20:21
9 listopada 2008, 20:38
Dobry wieczór :) u mnie nie najgorzej. Nie wiem, co będzie jutro, ponieważ na kolację przewidziane w dniu 7-mym jest: NIC. A, pisałam już w pamiętnku, jednak powtórzę tu: chciałam Wam polecić dostępne w 400-gramowych opakowanaich takie malutkie marcheweczki "Marvitki", produkowane przez tę samą fiirmę, która robi jednodniowe soki marchwiowe. Dziś spróbowałam, bo w programie była marchew. Są bardzo soczyste i słodziutkie , a już niesamowicie smakują schłodzone. Naprawdę polecam, szczególnie jako alternatywę dla chips'ów czy innych "przekąsek" do wieczornego filmu. Tym bardziej, że są już obrane, umyte ... Nic, tylko capnąć i chrupać
9 listopada 2008, 22:12
10 listopada 2008, 00:26
10 listopada 2008, 10:14
Trochę zaszalałam wczoraj wieczorem, ale dzisiaj już z powrotem, grzecznie na diecie, i nie zmiłuj się
10 listopada 2008, 10:15
10 listopada 2008, 11:33
10 listopada 2008, 13:56
10 listopada 2008, 14:11
10 listopada 2008, 17:09
A u mnie ciężko tak źle dziś się czuję. Rano znowu miałam ręce jak z waty i zero chęci do czegokolwiek. O 15 dopadł mnie kryzys i mogłabym zjeść dosłownie WSZYSTKO, co tylko spoczywa w mojej lodówce- trwam w tym kryzysie do tej pory, jednak niczego nie tknęłam. Nawet wyszłam do sklepu- kupiłam serek wiejski, bo stwierdziłam, że tak nie może być, że nie mogę nic nie zjeść na kolację, bo właśnie tak zalecono w tej diecie. Jednak serek grzecznie odstawiłam do lodówki i opijam się wodą. Perspektywa wyrzutów sumienia póki co wygrywa. Martwię się, iż moja "silna" wola w najbliższych dniach pryśnie, jak bańka mydlana...
Ratunku...