Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

wieczorynka? startujesz z nami?
w drodze wyjątku mogę Cię dopisać  z wagą 61kg

Patunia1979  58,7
KART  67,9
Aja79  72,4
bals 65,2
centolina 79,6
Ebek79  64,3
iwagez  70,5
cathryn 59,0
Mikena 63,0
kamis79  69,6
Inka28  79,8
aizdna5  73,7
wieczorynka79  61,0

lista zamknięta!

niech ta 13tka będzie szczęśliwa!

Kurczę! ale się rozpisałyście! zanim co napiszę to po 2-3 strony muszę przeczytac! skrobnę coś w pamiętniku i wyrko! jutro o  świcie ( czyli o 8  ) basen!!!!  czyli chwilka TYLKO dla mnie! miłej nocki!

8 rano basen?????????!!!!!!!!!!!! Ja..... Kto by mnie zbudził o tej porze

Wiecie, że weekend się zrozpoczął?????????? Jak podjadanie????????
Wiecie????? Cieszę się ogromnie z tytułu królowej i będę go Wam przypominać cały tydzień aż do piątku
Chociaż raz w życiu wygrałam konkurs
No... na koloniach miałam pierwsze miejsce za piosenkę "Mrówka i pająk". Nie znacie????????? Romantyczny tekst
No i raz wygrałam kalendarz z Barbie, aczkolwiek marzyłam o głównej nagrodzie lalce Barbie
W końcu ją dostałam!!!!!!Mama mi kupiła w Pewexie!!!!!!!! Była śliczna i taka szczupła.... W zeszłym roku moja córka ją wykończyła

Dziękuje za dopisanie do listy :)

Ebek - ja też miałam barcie - do tej pory siedzi u mnie na pólce - nie mam córeczki :) szyłam jej ubranka i swetry ze skarpet i była najpiękniej ubrana ze wszystkich lalek z podwórka.

Nawet ostatnio się jej przyglądałam i powiem Ci że ona nie jest szczupła! ma super talię ale wielkie dupsko - przyjrzyj się dokładnie tylko te nooooooogi takie długaśnie!

A co do weekendu - to strach! bo to PODWÓJNY weekend całę 4 dni! szok To będzie najtrudniejsza edycja naszego konkursu i ta, co nie przytyje to już wygrała!

JA dziś zjadłam podwójne śniadanko - zdrowe oczywiście ale za dużo! - sobota zawsze tak na mnie działa :(

wieczorynka - nie ma za co - a spróbuj nie wygrać!

jestem cudownie wykończona tym pływaniem!jak wychodziłam z basenu to nogi mi się ugieły!  
a weekendem się trochę przejmuję bo jutro idę na parapetówę! pociesza mnie tylko myśl że gospodyni nie jest najlepszą kucharką

Ja dzisiaj na imprezkę i do restauracji indyjskiej i już się boję co to będzie, dzisiaj miałam kontrolę postępów i okazało się że schudłam 0.5kg od czwartku, i teraz ważę 58.5, ucieszyłam się jak dziecko, do tego zrzuciłam po pół cm z talii, bioderek i łydek.
Centolina ty zdążyłaś isć na basen wrócić z niego a ja się dopiero wygrzebywałam z łóżka
Barbie tez mialam z peweksu, dostalam na ktoras gwiazdke, ale zanim to sie stało to chyba przez dwa miesiące, codziennie po szkole leciałyśmy z dziewczynami do owego peweksu i wzdychałyśmy przed półką z tymi barbie