- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 156
21 lipca 2011, 08:11
Witajcie dziewczyny,dziś ja pierwsza,muszę sobie zatem sprawić taki ocet,bo lepsze to niż jakieś sztuczne wspomagacze,a co myślicie o witaminach w tabletkach i żelazie??
- Dołączył: 2011-06-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 10
21 lipca 2011, 08:24
Hej dziewczyny!
Ja juz co prawda kilka kilo mam za soba, ale jeszcze pozostalo troche. Zamiast octu proponuje pic wode z wycisnieta cytryna. Ja na 2l wyciskam 1 cytryne. Piję taką wode przez cały dzień. Doskonale oczyszcza, wzmaga trawienie i świetnie orzeźwia.
Trzymam kciuki
21 lipca 2011, 10:42
hej moje laseczki......
czekam na gości za 20 minut będę miała pełną chatę.........super bo się z nimi stęskniłam......
MIŁEGO DZIONKA WAM ŻYCZĘ!!!!!!!
21 lipca 2011, 12:04
Witajcie :)
walczę od nowa.. może tym razem skutecznie :)
dołączę do Was bo w kupie siła ;)
- Dołączył: 2008-06-08
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1490
21 lipca 2011, 21:41
> Witajcie dziewczyny,dziś ja pierwsza,muszę sobie
> zatem sprawić taki ocet,bo lepsze to niż jakieś
> sztuczne wspomagacze,a co myślicie o witaminach w
> tabletkach i żelazie??
ocet ma wpływ na łaknienie przynajmniej u mnie poza tym reguluje prace jelit
polecam chociaz smak dla mnie okrony zmuszam sie do picia tego
- Dołączył: 2008-06-08
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1490
21 lipca 2011, 21:44
> Hej dziewczyny!Ja juz co prawda kilka kilo mam za
> soba, ale jeszcze pozostalo troche. Zamiast octu
> proponuje pic wode z wycisnieta cytryna. Ja na 2l
> wyciskam 1 cytryne. Piję taką wode przez cały
> dzień. Doskonale oczyszcza, wzmaga trawienie i
> świetnie orzeźwia.Trzymam kciuki
Racja oczyszcza tez tak robie
tylko ze ocet u mnie hamuje apetyt a juz na pewno potrze jedzienia słodyczy
dlatego go stosuje
poz a tym gdzies czytałm ze jest dobry na skóre i cellulit (ale tego póki co jeszcze stwierdzic nie mogę )
22 lipca 2011, 08:24
no to dzisiaj ja się pierwsza przywitam... dzień dobry w kolejnym ponurym i deszczowym dniu...
nic mi się nie chce... kawa jak szatan w kubeczku - mam nadzieję, że mnie na nogi postawi...
pozdrawiam i życzę poprawy pogody... tak pogody ducha jak i tej deszczowej... mogłoby przestać padać to bym trochę trawkę pokosiła a przez to i parę kalorii zgubiła... bo u mnie takie koszenie to - jak mi mąż wyliczył - jakieś 9 km spaceru...
22 lipca 2011, 10:08
Witajcie! Dzięki Jojajeju mam już pasek wagi :
widzę, że rozmowa o occie się toczy
próbowałam ale nie przełknęłam.. od razu poleciałam do toalety.. wolę ćwiczyć swoją silną wolę
U mnie również szaro i deszczowo
piękna jesień tego lata nam się trafiła.. do tego pracę mam nudną i siedzącą.. 10h walczenia z samą sobą aby nie zasnąć na krześle..
Wytrwałości dziś życzę
Edytowany przez asterakialexia 22 lipca 2011, 12:13