Temat: Walka z dużą wagą (100kg)

Czy są na forum dziewczyny, które mają problem tak dużej wagi jak ja? Pewnie niektórzy sobie pomyślą jak można doprowadzić się do takiego stanu. Otóż można i często nawet nie wiadomo kiedy to się stało. Koniec użalania się nad sobą i trzeba zabrać się do roboty. Ja zaczynam czy ktoś ma ochotę do mnie dołączyć? 
Witajcie kochane
dawno mnie nie było-choć byłam, czytałam ale nic nie pisałam, ciężki tydzień miałam-praktyki, które dały mi w kość i jak już wracałam to nie miałam siły na nic. ale dobrze jest dietka była, ćwiczenia w większości też, spadek wagi choć malutki to też jest :)
a tak do tabelki jeśli jeszcze podajemy, bo mam małe wątpliwości czy nadal to robimy
waga 69,5 
nieszczęsna 7 z przodu pożegnana mam nadzieję, że już na zawsze 
a w cm to jest aż 490  (szyja, biust, talia, brzuch, biodra, udo, łydka)
Pasek wagi
iska ja właśnie mam problemy ze wstawieniem tabelki :( Chyba że podeśle do którejś z was tabelkę i komuś uda się ją wstawić 
Hej wszystkie tak ćwiczycie? Dzisiaj przeżyłam szok. Myślałam, że mało zjadłam ale podliczyłam wszystko, co zjadłam  i szok-1400 kcal! Zapisywanie wszystkiego, co się zje, to dobry pomysł.Dobrej nocki życzę.
Mi, niestety, weekend bez aktywności fizycznej minął. Nadrobiłam mocną aktywnością intelektualną - 10 godzin na uczelni wczoraj i 9 dziś. Za to dziś kalorii 1000, a głodu żadnego nie czułam. Jakoś tak samo wyszło.
Powodzenia na jutrzejszym ważeniu!!
Chciałabym do Was dołączyc bo dziś zaczynam przyjmiecie mnie ??
Pewnie:-) Witaj, kochana;)
Cwiczenia zaliczone... troszkę aerobowych, kilka na brzuch/pośladki/uda, troszkę ogólnych i na koniec malutkie rozciąganie. Czyli miks wszystkiego:-) Jak dotąd 1200 kcal, za godzinkę jeszcze zjem małą kolację i będzie git. Nie piłam dziś kawy (aż dziwne). Zamiast, wypiłam kubek zielonej herbaty, taki standardowy, 300 ml, a na teraz zaparzyłam sobie litowy kubol i popijam. 
poprostuja, to widzę, że faktycznie fantastyczny weekend miałaś:-) Och, jak ja bym poszła się wyszaleć, wytańczyć... 
Halo, halo jak tam waga.... u mnie niestety na plus 20 dkg. W sumie 95,7 kg
Nie mam wagi w domu, więc nie wiem:-) Ale też nie dla samej wagi się odchudzam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.