Temat: 1 listopada 2011 - 1 maja 2012

Witam

Chciałabym zaprosić każdą z Was do mojej grupy, której główną ideą jest zrzucenie zbędnych kilogramów w czasie wolnym, ale na trwałe. Czasami naprawdę konsekwentne dążenie do celu jest skuteczniejsze, aczkolwiek bardziej męczące - jednak uczy pokory. 

Mamy przed sobą MARATON, a nie SPRINT, ale razem damy radę.

Każda z nas ma inny cel. Każda zna swoje wady i zalety. Bądźmy tutaj dla siebie, wspierajmy się.
Na początek proponuję aby każda z nas się przedstawiła, napisała jaki ma cel i na jakie efekty liczy 1 maja. 1 maja 2012 - wydaje się bardzo, bardzo odległe, prawda? Pomyślcie tylko jakimi wtedy będziemy laskami 

Jesteście ze mną dziewczyny? 
Zapraszam ! 
A ja dzisiaj na śniadanie jogurt z białym serem, płatkami, otrębami, rodzynkami, orzechami i cynamonem. Później gigantyczne jabłko. Na obiad zjadła mduuużo warzyw na patelnię i tuńczyka, a zaraz potem marchewkę i ogórki ze słoika. Później zjadłam 4 mandarynki, serek wiejski z otrębami smakowymi Sante i jakieś dwie garście migdałów. Póki co też jest super - byłam już na dużych zakupach, więc to mam z głowy ;)

Nie zakładajmy oddzielnej grupy - tutaj piszmy o wszystkim i o niczym ;)
Widzę że temat się rozkręca - super !
jestem za:)
ja się zbieram na zakupy
Pasek wagi
ja przed chwilą skończyłam sprzątać mój 'pier*olnik' - masakra!!!
dziś mam jeszcze sporo do zrobienia - o 18:00 przychodzi dziewczyna na korepetycje, później muszę jechać na zakupy, wykąpać psa i zrobić porządek w papierach, bo tam to jest dopiero kosmos... cóż, jestem bałaganiarą od urodzenia ;);) teraz mieszkam sama, więc nie ma mnie kto porządnie opieprzyć, dlatego staram się sama jakoś dojść do ładu ze sobą. 
a wgl, to cieszę się jutrzejszym dniem - TO BĘDZIE MÓJ WSPANIAŁY POCZĄTEK :):):) wszystko opiszę wieczorem w pamiętniku... nigdy nie chciało mi się tego robić, ale doszłam do wniosku, że może być to całkiem fajna forma samokontroli;-))))) 
Znacie jakieś godne polecania zupy krem ? Łatwe i dietetyczne ? ;-)

Jeśli lubisz ten smak to.. zupa krem z dyni. Ja próbowałam, ale absolutnie mi nie podszedł ten smak. W ogóle zresztą nie jadam zup-kremów.

Hmm u mnie dziś dobrze, ale nie mogę teraz zbytnio jeść po wyrwaniu zęba.. od 14 nic nie jadłam, dopiero teraz ciamkam warzywa z patelni i kisiel. Niezbyt dobrze, taka przerwa, no ale boli cholerstwo..


19martini - ja mam odwrotnie ;) jestem małym pedancikiem, ja współlokatorkę uczę czystości, ona uczy mnie sztuki tworzenia "artystycznego nieładu" ;)))

Pasek wagi
ja uwielbiam bałaganić ;) chociaż szczerze mówiąc, po metamorfozie jaką przeszedł dziś mój pokój stwierdziłam, że będę dbać o porządek ;);) miło, przytulnie - po prostu fajnie!
ale jestem z siebie dumna, bo zrobiłam dziś wszystko co zaplanowałam ;)))))))))

Heheh :) no to super! Mi się ostatnio coraz więcej bałagani, ale trochę luzu nie zaszkodzi ;))

Śniadanko zjedzone, standardowo owsianeczka :-))

Pasek wagi
Ja właśnie myślę co by tu na śniadanko zjeść... Hmm...
Wczoraj trochę nagrzeszyłam na wieczór bo dostaliśmy spontaniczne zaproszenie do znajomych na planszówki. Ale nic to - nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Dzisiaj już muszę być grzeczna! 
haha! mój pierwszy dzieeeeeeeeeeń :)))))))))))) zaczęłam go od peelingu wygładzającego pod prysznicem... <> ;););) cieszę się, bo już nie mogę patrzeć na moją misiowatą postać. chcę żeby ten koszmar już się skończył...
moje dzisiejsze śniadanko: serek wiejski lekki ze szczypiorkiem ;) + szklanka soku pomidorowego (z papryką i pieprzem) ;)))))))))))))
3MAJCIE się Laski i powodzenia dziś :D:D:D
dziewczyna ze zdjęcia ma boskie ciało! Ah... czy ja kiedyś będę tak wygladać?...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.