Temat: Zakład, czyli sposób na schudnięcie... - edycja V

Edycja IV dzisiaj dobiega końca, należy więc rozpocząć nową :)

Zaczynamy od czwartku, kończymy w ostatni dzień listopada. Zapisy do środy do godziny 24.
Czas trwania akcji 03.11 - 30.11



Co tydzień będzie podawana wklejana tabelka z wagą. Opuszczenie
2 terminów
podania wagi oznacza wykreślenie z tabelki.

 Jeśli ktoś z prywatnych przyczyn nie może zważyć się - proszę napisać usprawiedliwienie w wątku albo do mnie na prywatną wiadomość, by uniknąć wydalenia z zakładu :)



Zasady są proste. Zapisujecie się, podając nick, swoją obecną wagę i cel, który chcecie osiągnąć do końca listopada.
 
Wagę podajemy co tydzień w sobotę i niedzielę, większą czcionką wyróżnioną kolorem CZERWONYM!



Jest to coś w rodzaju rywalizacji. Zobaczymy, która z nas zwycięży bądź będzie najbliższa swojemu celowi. Aby bardziej się zmotywować, podajemy nagrodę, którą ufundujemy sobie po zakończeniu zakładu, np. nowe spodnie, bluzka, kwiatek... :)




Zapraszam do wspólnej rywalizacji! :)
 
Pokażmy, na co nas stać!


REKRUTACJA ZAMKNIĘTA!






Tabelka I z uczestniczkami:
KLIK 


Tabelka po pierwszym ważeniu:
KLIK 

Tabelka po drugim ważeniu:

Tabelka po trzecim ważeniu:

Finał:

Bez przesadyzmu. Ale zobacz, ile schudłaś! Gratuluję, jesteś moją motywacją! ;) w jak długim czasie udało Ci się tyle schudnąć, jak to z Tobą było? Opowiadaj :)
Dziękuje bardzo.W sumie 7/8 miesięcy diety + mocnych ćwiczeń+motywacja
no to i ja :)

początek: 85kg
cel: 79kg
nagroda : zakupy
> Widzę ze jestem najgrubsza

teraz ja przejęłam pałeczkę :P
ee tam.Damy radę

jakbyśmy miały patrzeć, która z nas jest najgrubsza, to do obłędu byśmy doszły ;D

ważne żebyśmy dopieły swego celu i każda z nas dobrze się czula we własnym ciele! 

klara, witam :) już wpisuję Cię w moją szykowaną tabelkę (zamieszczę w czwartek) :)

mrówek, masz rację!

iwcia, tylko pozazdrościć motywacji. Ja bym tak nie mogła. Odchudzam się jakiś 6 tydzień i, szczerze mówiąc, mam dość, te stracone 3kg mnie nie motywują.  Jak z Twoimi obwodami?

oo no to ja też jak tak-o ile grupka się nie posypie;)

u mnie tak: waga: 61.2kg

cel:(w końcu ujrzeć 5 z przodu!:)) a tak to: 58kg

nagroda: zakup koronkowej sukienki!

ooo;))aż się rozmarzyłam:))

Witam wszystkie i życzę powodzenia :) Damy radę!
musimy o nią dbać, a się nie rozpadnie :) koronkowe sukienki są piękne ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.