- Dołączył: 2008-10-31
- Miasto: Datyń
- Liczba postów: 509
25 października 2011, 18:40
Witam ,dawno juz mnie nie bylo na Vitali i m usze z przykroscia stwierdzic ze juz ta tematy co przedtem krolowaly zaginely,a chcialabym dzielic sie sukcesami i porazkami i porozmawiac z osobami co maja tez podny problem.Tak przegladalam strone i widze ze takie osoby ja ja czyli powyzej 100 kg nie sa aktywne i tak sie zastanawiam czy poprostu te osoby pozbyly sie tego balastu czy poprostu zaniedbaly ten watek tak jak ja.Ale jezeli sa takie osoby to serdeczni zapraszam
Edytowany przez betitka10 28 listopada 2011, 20:29
- Dołączył: 2010-11-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 691
2 listopada 2011, 11:04
hej dziewczynki.
ja dzis musialam sie zwarzyc no nie wytrzymalam i chyba jest ok wam powiem zjdalam sniedanko (2jajeczka i 2kromeczki zmaslem) i do tego pol szklanki wody i po malym spacerku weszlam na wage w ubraniu 106 moze nawet 105,8 bo mam zwykla a nie elektroniczna. wiec na czczo bylo by jakies 104,5 czyli cos sie malego ruszylo. Ale ostatnio poluzowalam sobie wiec teraz do soboty musze siebie badzo pilnowac aby zobaczyc to 104 w sobote.
2 listopada 2011, 11:06
będzie 104 w sobotę ... już chyba nawet teraz jest ... u mnie różnica w piżamie a bez to 0,5 kg a ty miałaś cięższe ciuchy na sobie do tego po śniadaniu :)
mnie też przypada ważenie w niedzielę :) mam nadzieję na jakieś 94,5
Edytowany przez poprostuja99 2 listopada 2011, 11:08
- Dołączył: 2010-11-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 691
2 listopada 2011, 14:24
poprostuja nie boisz się tego dukana ze wszystko wróci?? ciągle czytam ze to gorsze od 1000kcal
2 listopada 2011, 15:22
po każdej diecie może wszystko wrócić ... jeżeli będę trzymała się zasad i potem zamiast jeść normalnie powoli będę dodawać różne produkty to wszystko będzie okej ... najważniejsze po schudnięciu przejść przez 3 fazę stabilizację ... do wszystkiego trzeba podejść z głową
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 1250
2 listopada 2011, 19:54
Oj mi wróciło...sama nie wiem jak i kiedy. Na pierwszym roku studiów zaczęłam się odchudzać z około 105 kg......Zjechałam do 74 przez 1,5 roku na zasadzie MNIEJ ŻRYJ i WIĘCEJ SIĘ RUSZAJ. Po skończeniu studiów wróciłam na garnuszek do mamusi i do siedzącej pracy i systematycznie wracało.....aż zrobiło się więcej niż na samym początku.
2 listopada 2011, 20:11
Aguuucha ja przed studniówką zaczęłam się odchudzać .... dieta 1000- 1200 kcal plus ćwiczenia z 85 schudłam do 67 po 2 latach wróciło , nowe towarzystwo, miliony imprez, nocne jedzenie itd. i waga pokazała około 95 kolejne diety i tak prawie 100 ... ale teraz mam nadzieję zmądrzałam i doprowadzę wszystko do końca i nie popsuję tego ... obyśmy wszystkie doszły do celu i już żeby tak zostało !!
2 listopada 2011, 20:13
dieta
![]()
ćwiczenia
![]()
Dziś zaczęłam ćwiczenia z Jillian, ale dała mi popalić ... pot się ze mnie lał , byłam dzielna i wytrzymałam :)
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 1250
2 listopada 2011, 21:39
poprostuja99 - a co to są dokładnie za ćwiczenia?
2 listopada 2011, 21:55
Jillian Michaels - http://www.youtube.com/watch?v=6WSPkxYX2Xc tu jest kawałek ... ja sobie ściągnęłam całe :)
http://thepiratebay.org/torrent/5276980 - plik torrent do ściągnięcia