- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
6 kwietnia 2008, 17:52
- Dołączył: 2008-04-30
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 6482
1 maja 2008, 12:30
witam aniu 703!!szkoda ze tak daleko ode mnie mieszkasz ,ale z moja nadwaga zajela sie moja lekarka domowa a pozniej dostalam skierowanie do specjalnej lekarki od diet i ktora do dzisiaj mi pomaga czyli wazy mnie sprawdza moja ksiazke co musze prowadzic.W tym zeszycie musze pisac co jem i o ktorej godzinie po prostu wszystko.Poczatek byl okropny nie moglam sie przyzwyczaic do malej ilosci pokarmu zamiast normalnego chleba musialam kupowac Wollkornbrot po polsku chleb wieloziarnisty ale w polsce nie widzialam takiego chleba.moglam zjesc tylko kawalek bez masla do tego szynka gotowana.Nie moge jesc zadnych kielbas mielonych to zn.parowki,metka watrabianka to jest zabronione.Nastepnie po 2 godzinach jem jogurt ,jablko ale jogurt 0.1 tluszczu.Na obiad gotuje sobie pelno warzyw bez miesa.Mieso moge jesc tylko 1 raz na tydzien tak jest w moim przypadku.Do picia zadnych napoi kolorowych tylko woda mineralna .Zamiast cukru to slodzik.Slodycze jem tez ale z umiarkowaniem czyli 1-2 cukiereczki na dzien przedtem byly cala torebka hihihi. Kartofle jem tez ale bez sosu po prostu mam diete zero tluszczu i do tego jezdze duzo na rowerze .Moze jakbym nie byly pod kontola lekarza to bym sobie napewno tak duzo nie odmawiala ale niestety stoja nademna wyzsi i musze robic co kaza .Ale coz ktos musi miec ze mna porzadek :POZDRAWIAM
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
1 maja 2008, 15:30
Gabimirek hmmm.... ta Twoja dietka to taka dosyc rygorystyczna....hmm...ja chyba bym nie wytrzymala bo ja jestem miesiara i mieso musze miec przynajmniej 2-3 razy wtygodniu ,no chyba zeby ktos na mnie siad to moze bym tez tak jadla.
1 maja 2008, 15:46
No to teraz zapraszam na lody!
![]()
1 maja 2008, 15:48
o kurtka na wacie a gdzie te lody się podziały? ktoś je już wylizał?
nie potrafię wkleić
- Dołączył: 2008-04-22
- Miasto:
- Liczba postów: 15972
1 maja 2008, 15:51
1 maja 2008, 16:02
Ja nie jestm pod nadzorem lekarza ale odrzywiam się podobnie jak Gabimirek. Jest pięć zasad niestety nie pamiętam wsystkich, wynienię te co pozostały w mej pamięci
nie słodzić
nie smarować
nie smażyć
i chyba te 1,5 -2 l wody też jest w tych zasadach
i co jeszcze? uleciało sobie gdzieś!
1 maja 2008, 16:05
Ania, wybacz mi, dobrze jednak, że się nie udało! Ja też ich nie zjem, szkoda mi syna po anginie jest i kaszel męczy go, nie wiem jak to się skończy! Z resztą sama dla siebie też nie zjem!
- Dołączył: 2008-04-30
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 6482
1 maja 2008, 16:41