Temat: Wszystkie osoby ktore maja >100...:)

Chyba nie ma takiego watku dla  osob "troszke" przy kosci, mam nadzieje ze razem bedzie latwiej.Zapraszam wszystkich.
dzień doberek Kobietki 
nie wiem, czy zdążę z tą sałatką bo u mnie jest godzina w plecy ale...ja to bym Ciasteczkowy zrobiła tak, jak planuję popołudniu: ryż + ogórek zielony + kawałek papryki + troszkę wędliny + 3 jajka ugotowane i starte na dużych oczkach tarki + pora drobno pokrojonego + łyżki za 3 majo lub jogo naturalnego + szczypta soli + pieprzu... + po wierzchu odrobiną żółtego sera startego i do wioseł moi Panowie uwielbiają takie mieszanki, znaczy przyzwyczaili się do moich wymysłów
Poza tym to czytałam, coś cie popisały i widzę, że mamy tak samo  ja też wolę milczeć...milion razy słyszałam od "zatroskanych" koleżanek: "ale troszkę przytyłaś, prawda?" - w sumie wiem, że taki duży przyrost wagi widać...kiedyś ważyłam w okolicach 67 kg, a potem nagle utyłam do 90, także ludzie pamiętają, jaka byłam szczupła...ja wyparłam te wspomnienia, ale... zamierzam przy najbliższej wizycie w domu wygrzebać zdjęcia sprzed 10 lat i przytargać je tutaj i zawiesić sobie gdzieś w widocznym miejscu  
* coście miało być razem  żałuję, że tu nie ma edycji postów - czasami zdażają mi się takie literówki, że niewiadomo, o co mi chodzi 

poza tym - miłej niedzieli
dzięki Whisky, zrobię sobie jutro po pracy pójdę do przedszkola, potem zakupy i będę jeść sałatkę, a dziś z braku laku zrobię z tuńczykiem nic innego nie wymyślę pogoda do bani więc i nigdzie nie ruszam. mój ex zabrał małą do swojej matki, choć stawiała opory (i pewnie długo tam nie posiedzą) ale mam czas żeby się chwilę polenić
muszę jeszcze marchewę na wieczór postrugać
Pasek wagi
Ciasteczkowy - a jak tę z tuńczykiem robisz? bo ja juz nawet kupiłam tuńczyka 

Ja planowo robię tylko sałatkę z serem żółtym, majonezem, czosnkiem, kukurydzą i ananasem, ale jak sami widzicie po składzie, to daaawno jej na oczy nie widziałam :P
Takie warzywne to na żywioł - podchodzę do sterty warzyw i patrze, na co mam ochote, potem wrzucam następne i nastepne, co do którrych mi się wydaje, że będą pasować, czasem trochę jajka albo fety. Dressing to tylko i wyłącznie oliwa z oliwek + olej lniany, tylko wtedy się wszystkie składniki (kwasy omega i witaminy rozpuszczalne w tłuszczach) aktywują jak należy, zmieszane z sokiem z cytryny i przyprawami.
ryż albo makaron (zależy na co mam ochotę), tuńczyk odsączony (bez różnicy czy w oliwie czy sos własny, bo i tak to wylewam) groszek konserwowy, kukurydza, warzywa ( w zależności jakie mam w domu - świeże czy ze słoika), nie solę ( bo mi sól smak psuje - używam do gotowania ziemniaków i makaronu)
no i sosik 1 łyżka majonezu i reszta jogurtu, pieprz, papryka słodka, czasem i jajko dodaję ale dziś nie mam ochoty
Pasek wagi
a za mną chodzi jakaś sałatka z pieczarek, albo po prostu pieczarek mi się chce, już nie wiem

ruszam do kuchni, obiad skończę jeść

Whisky widziałaś kiedyś tuńczyka na żywo? tzn w całości? a ja zawsze myślałam, że on takich niepozornych rozmiarów jest
Pasek wagi
heh  Laseczki  mój Pan zrobił mi dziś niespodziankę i dostałam twisterek  normalnie jestem przeszczęśliwa  dziś będę się wieczorkiem kręciła - obczytują właśnie, co tu na forum wcześniej o twisterku pisano 

ciasteczkowy - jutro w takim razie robię z tuńczykiem a dużo go dajesz? bo ja mam taką puszczę wielką - 400g w tym jest 280g samego tuńczyka i nie wiem, czy całą taka na 4 duże garście ryżu ? czy to za dużo?

Taishi - ja też w sumie staję w kuchni i kroję drobno, co mi sie nawinie tak najlepiej chyba

oki, zmykam poczytać i życzę miłego wieczorka
ciastezckowy - niestety nie widziałam tuńczyka na żywo - właśnie mnie chłop uświadomił, że to właśnie wielkie jest, a mi też się zdawało, że to jak nasze sardynki 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.