Temat: Wszystkie osoby ktore maja >100...:)

Chyba nie ma takiego watku dla  osob "troszke" przy kosci, mam nadzieje ze razem bedzie latwiej.Zapraszam wszystkich.
Ciasteczkowy !!!

Pyli coś i to nieźle.
Bo i ja muszę krople do oczu wpuszczać.
Okropnie mnie swędzą i pieką.
Witam z rana kochane dziewczynkiLabutko ja sie zgadzam na te konie ale nie wiem czy one wytrzemaja tak daleka droga pod takimi ciezarami hihihihiMarzenciu jak tam przygotowywania do komuniNinka a gdzie ty byłas cały dzien i wieczor
Witam serdecznie w środę.

Nie mogę z Wami pogadać sobie, bo jestem w pracy.
    Miłego i wspaniałego dnia życzę.
Witam,
ja muszę zabrać się za sprzątanie, potem jeszcze ginekolog, ażeby zakończyć już przegląd techniczny, no a potem do pracy, ojoj jeszcze prania mam full i to w rękach,
miłego dnia
pięknie słoneczko świeci ale wcale mnie to nie cieszy, no może znajdę gdzieś okulary
Pasek wagi
Witam wszystkie dziewczynki. Co do tych koni to ja nie przepadam...no chyba żeby to był...... ale nie tak daleko to nieda rady.Aniu  nawet mnie nie pytaj , narazie mam już prawie wszystkie produkty (przynajmniej do wypieków) Myśle że wieczorem coś zacznę tworzyć. Póki co korzystam w nieograniczonego(moimi dziećmi) dostepu do okna na świat.....
witam Kobietki moje 

nam się dziś przysnęło i to zdrowo budzik dzwonił, oczywiście, ale oko samo mi sie zamknęło z powrotem

także ja na sekundkę 

Poczytałam Was i wiecie co? Jesteście po prostu nieziemskie humor to podstawa - a tak serio to jakbym miała rower stacjonarny to bym do Was dołączyła...
Poczytałam wczoraj o aktywności fizycznej ciężarnych i na rowerze można jeździć dopóki brzuch nie wadzi, a i lepiej na stacjonarnym, bo mniejsze ryzyko upadku/wypadku. Poza tym na twisterku zostaję...i ten stepperek chyba tez kupię...

nadal zostaję przy maszerowaniu i to zdrowym tempem do pracy i spacerowym z powrotem, bo mechanik stwierdził zgon naszej tojotki Misiu mi posiwiał z tej racji bardziej....i zadumany cały od wczoraj, co tu robić...
noo i ućkam szykować dziecię i siebie 

buziaczki zasyłamy i uśmiechy z pochmurnej Szkocji....

i miłego dzionka Laseczki
whisky- Ty lepiej tylko spaceruj,długo i namietnie...zostaw te sttepery,rowery,skakanki... DBAJ o WAS...
Hej!!!
Już obmyślałam plan jak konie wykraść! Ale jak nie każda może , to zostańmy przy rowerach, chociaż Whisky skorzysta! Ja na rowerku też długo w ciąży jeździałm, było mi wygodniej, tylko do sklepu, ale zakupy było gdzie ''zahaczyć'' a tak to w ręku!
Ciasteczkowy jak oczka? Przypomniałaś mi o moim praniu, muszę wywiesić, skosić trawę, obiad! Trzeba się ruszać! Płakałam, płakałam a z wagą moją nie jest źle, i to przed @, i po komunii, na tę okoliczność idę jeszcze zmienić troszkę na pasku!!!
Będę zaglądać w międzyczasie, coby się nie spiec za bardzo! 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.