- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
17 marca 2008, 10:48
Czy jest ktos jeszcze jak ja?
Zapraszam na pogaduchy!
Edytowany przez ramayana (moderator) 21 lipca 2011, 21:50
- Dołączył: 2006-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 361
18 marca 2008, 16:39
Co do szałapuctwa to ja się przyznaję, że wczoraj wsysnęłam do odkurzacza pen-drive, czyli usb ;)
Kto był lepszy? :D
- Dołączył: 2008-03-18
- Miasto: Koronowo
- Liczba postów: 128
18 marca 2008, 16:50
Jak sie zmienia pasek wagi???To tak na przyszlosc.Mam nadzieje ze waga zacznie spadac.......
- Dołączył: 2008-03-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 38
18 marca 2008, 18:03
Witam dziewczyny i się przyłączam :) coprawda mam połowę z tytułowego 50 do zrzucenia aczkolwiek uważam że 25kg to i tak dużo i bez wsparcia się nie powiedzie :P
- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
18 marca 2008, 18:37
nad paskiem wagi masz napis: AKTUALIZUJ musisz go kliknąć i odpowiednio wszystko wypełnić
i daj znać jak Ci poszło!
18 marca 2008, 18:50
he he he he
"Sezamek" ?
Jak to zgubiłaś kalafiora ?
he he he he he
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Wszystkojedno
- Liczba postów: 4415
18 marca 2008, 19:07
No Wiesiu....siakoś tak ....poprostu.Był i nie ma. :-)
Uciekł może.Sama nie wiem.
No ,pisałam ,że mam w domu bałagan.Teraz wydało sie jaki.Kalafiory w nim giną.
Ale jak się wezmę jutro(albo kiedyś ;-) )to tak posprzatam,że i kalafior się znajdzie. Mam nadzieję.
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Wszystkojedno
- Liczba postów: 4415
18 marca 2008, 19:10
O,doczytałam co wsysnęła filcia do odkurzacza! Brawo filcia! he,he.Chyba wygrałaś.Ja tam najwyżej skarpety wciągam.Nie mam się czym pochwalić :-(
(kalafior by nie wlazł. Niestety.)
- Dołączył: 2008-03-18
- Miasto: Koronowo
- Liczba postów: 128
18 marca 2008, 19:26
Dziewczyny a moze by tak troche gimnastyki zamiast gadugadu
- Dołączył: 2008-03-18
- Miasto: Koronowo
- Liczba postów: 128
18 marca 2008, 19:27
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Wszystkojedno
- Liczba postów: 4415
18 marca 2008, 20:02
no dobra.Ale ja sobie właśnie....gimnastykuję nastrój tutaj :-)
reszta człowieka musi poczekać.Ale ,oczywiście masz rację.Lećcie ćwiczyć kto może.Juz nie zagaduję.Pa. :-))))