- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 marca 2008, 10:48
Edytowany przez ramayana (moderator) 21 lipca 2011, 21:50
25 lipca 2011, 12:27
25 lipca 2011, 18:18
25 lipca 2011, 22:55
Edytowany przez florka18 25 lipca 2011, 22:55
25 lipca 2011, 23:07
U mni tez srednio na jeza. Jedyne dobre info to ze Biedroneczka rosnie i ma sie dobrze. Bylismy na USG w zeszly czwartek i wszystko ok. Mamusia tez czuje sie nie najgorzej :-)
Finansowo natomiast u nas kiepsko. Jakis pech nas przesladuje. Maz nadal bez pracy. Upralismy wykladziny w zeszlym tygodniu i teraz smierdza - trzeba wymienic na nowe. Niczym sie nie daje wywabic tego zapachu - juz tydzien walczymy spryskujac, piorac jeszcze raz, sypiac sode itp. W przedpokoju juz wymieniona, bo mielismy zapasowa rolke Musimy niestety wymienic jeszcze w duzym. Nikt nam nie powiedzial jak je kupowalismy 2,5 roku temu ze nie mozna ich prac. Kaszanka jakas. Bede lzejasza zdaje sie o jakies 200 - 300 funcikow.
Do tego mielismy stluczke na parkingu przy lotnisku jak odbieralismy moja mame. Na szczescie tylko zderzak do wymiany. Wycenili nam na 550 funtow u ubezpieczyciela z czego 350 muslibysmy zapalcic sami. Kaszanka jakas bo nasza 9 letnia corsa warta jest cala z jakies 2500 £ hahahah. Trzeba wiec szukac tanszej opcji . Na szczescie jest tylko mala dziurka i da sie z tym jezdzic wiec naprawa moze poczekac az moj szanowny pojdzie do pracy . Facet ktorego vana w drzwi z boku przylozylismy ma gorzej bo musi cale drzwi wymienic ale to juz nasz ubezpieczyciel pokryje. Dobrze ze nikomu nic sie nie stalo bo jak wiadomo na parkingu sie powoli jezdzi, wiec tylko samochody lekko potluczone.
Ehh zycie jak jedno dobrze to drugie zle.
Edytowany przez florka18 25 lipca 2011, 23:09
26 lipca 2011, 18:23
28 lipca 2011, 00:08
Ehh Iloczynku, bedzie dobrze, jeszcze troszke. Dasz rade. Glowa do gory. Wszystko sie jakos ulozy tylko trzeba czasu.
My mamy juz nowa wykladzine w duzym pokoju. Nareszcie nie smierdzi :-) Za to portfel lzejszy :-( ale co tam jakos damy rade.
Maz nadwyrezyl sobie kregoslup dzis przy przestawianiu gratow, bo trzeba bylo oproznic pokoj i teraz kweka :-(
A mnie znow boli zab i tez kwekam.
Ide w przyszly czwartek na wyrwanie bo moja ginekolozka dala zielone swiatlo. Chce sie juz uwolnic od tej ciaglej udreki . Mam nadzieje ze dozyje do nastepnego tygodnia i wszystko przebiegnie bez komplikacji .
29 lipca 2011, 00:09
29 lipca 2011, 10:02
29 lipca 2011, 16:20
29 lipca 2011, 19:52