- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
17 marca 2008, 10:48
Czy jest ktos jeszcze jak ja?
![]()
Zapraszam na pogaduchy!
Edytowany przez ramayana (moderator) 21 lipca 2011, 21:50
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 102
27 kwietnia 2011, 19:51
Witam, mam na imię Dorota i spory bagaż do zrzucenia, pozdrawiam wszystkich i jako początkująca liczę na małe wsparcie
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Po Drugiej Stronie Lustra
- Liczba postów: 4369
27 kwietnia 2011, 20:03
Słoneczko, narazie nie stosuje żadnej diety ...jestem w fazie dojrzewania :))) jak juz zaczne i będą efekty , chetnie sie z Toba podzielę swoimi doświadczeniami .
Witam Cię Dolores, to forum trochę podupadło , ale wierze ,ze dziewczyny wrócą i znowu zrobi sie tu gwarno i wesoło :))
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Po Drugiej Stronie Lustra
- Liczba postów: 4369
28 kwietnia 2011, 09:23
Agnieszka , wracaj ...jak widzisz ja narazie nie odpuszczam i systematycznie tu wchodzę, ale nie wiem na ja długo wystarczy mi determinacji :)) może razem podojrzewamy :))razem zawsze raźniej ...pozdrowionka na cały dzien :)
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 329
28 kwietnia 2011, 09:25
Ja również mam ogromny bagaż do zrzucenia... Będziemy się wspierać, damy radę! :)
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Po Drugiej Stronie Lustra
- Liczba postów: 4369
28 kwietnia 2011, 19:46
no i zbiera nas sie mała grupka :)) malinowa herbatko , do dzieła :))
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 102
28 kwietnia 2011, 20:15
Pozdrawiam serdecznie i wysyłam pozytywne fluidy, jestem padnięta po całym dniu pracy, ale pozytywne nastawienie robi swoje. Jutro wolne więc sobie trochę poćwiczę, ale wszystko stopniowo. Życzę dobrej nocy i kolorowych snów.
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Po Drugiej Stronie Lustra
- Liczba postów: 4369
28 kwietnia 2011, 20:50
ehhh..a ja cały czas dojrzewam... robie codziennie podejścia do diety i codziennie klęska....ale nie dam się :)) pozdrowionka
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 102
29 kwietnia 2011, 14:07
Ja tam na razie nie mam się co mądrzyć, ale dzisiaj zaszalałam poszłam do fryzjera(co prawda tylko poprawić fryzurkę, skrócić i wyrzucić, ale zawsze coś) i na solarke- w końcu lato się zbliża. Lubię to uczucie, kiedy robię się luźniejsza, ale gdzieś tam w kącie czai się taki strach, że znowu coś zawalę, że się poddam, wyrzucam te myśli, zajmuję się jakąś robotą ale w wolnej chwili chochlik wraca-dzisiaj nie, dzisiaj jest dobry dzieńi życzę Wam również i to jak najwięcej takich pozytywnych dni
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Po Drugiej Stronie Lustra
- Liczba postów: 4369
29 kwietnia 2011, 19:47
a ja dzisiaj poszłam zrobic sobie pazurki...a co , tez cos dla siebie :)) dietka nadal w zawieszeniu :))