Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

witajcie :-)

z egzaminów został angielski -reszta zaliczona :-)

Cześć dziewczyny!
Wczoraj chciałam popisać na forum nie udało mi się tu wejśc, komputer wariował, przeczytałam co się dało i poszłam spać. Dzisiaj już lepiej ,ale ja wykonczona , 3 dni aerobiku za mną, jutro mam też plan na wyjście. A poza tym cóż ZYCIE efektów na wadze powalających nie widzę, inna sprawa że chyba waga domaga się nowej porcji energii, bo jak sobie uświadomiłam od kiedy ją mam to już wiem że czas na nową bateryjkę. Ferie maja się ku końcowi, styczen tak samo, ale to dobrze bo czekam na dłuższy dzień, ciemność ok. godz. 17 nie dla mnie.

czesc dziewczyny, witam sie z wami z kawusia .-)

przeprosilam sie z moim stacjonarnym rowerkiem i kumplujemy sie juz od 4 dni :-)

wczoraj nawet spedzilismy cala godzinke ze soba :-)

witam witam drogie panie

cos mi tu cisza zalatuje nioe bardzo mi sie podoba ....ja mało co zagladam ale od dzis besdzie lepiej  uporałam sie z najgorszymi rzeczami i teraz juz bedzie z górki:)

Hejka...
Przeglądałyście ten wątek od początku? Pierwsze wpisy były z 2008 roku i te z dziewczyn, które pisały na samym początku, że muszą zrzucić 50 kilo ważą teraz około 60 - 70,00 kg. To bardzo motywujące - im się udało, więc może i nam się uda.

W każdym bądź razie ja mam do zrzucenia 50 kg . Mam nadzieję, że najpóźniej w 2013 roku mój znacznik też pokaże docelową wagę.

Pozdrawiam i zapraszam do plotek w wiadomościach na pv

dziewczyny moje kochane genialna jestem po prostu semestr zaliczony na same bdb-nawet matma i angielski-szczęśliwa jestem przeogromnie :-)

jestem tu u was nowa ale b. gratulujeeeee

Agnieszka SUPER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dzien dobry, a co tu tak cichutko, haloooooo?