- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
17 marca 2008, 10:48
Czy jest ktos jeszcze jak ja?
![]()
Zapraszam na pogaduchy!
Edytowany przez ramayana (moderator) 21 lipca 2011, 21:50
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 5753
17 stycznia 2011, 21:45
dzis podjęłam ważne postanowienie-zaczynam dzień od uśmiechu w lusterko i codzień mam zamiar zrobić dla siebie coś miłego-czas na trochę egoizmu
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Przedmieście
- Liczba postów: 3008
17 stycznia 2011, 22:23
Dobiegłam
doczytałam
psychologicznie Was dzisiaj i wzięło i dobrze bo podobno wszystko siedzi w naszych glowach. Tylko jak sobie wbić do mózgu że człowiek wartościowy i fajny?
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Przedmieście
- Liczba postów: 3008
17 stycznia 2011, 22:26
Ta zimowa wiosna jakaś dziwna jest jednak. Moje dzieci załamane brakiem śniegu i faktem że stok nieczynny. Póki co szykują się ferie przy komputerze , nad czym szczerze boleje.
17 stycznia 2011, 22:27
Ela widziałam cie dzisiaj na mickiewicza:)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 5753
17 stycznia 2011, 22:29
> Dobiegłamdoczytałampsychologicznie Was dzisiaj i
> wzięło i dobrze bo podobno wszystko siedzi w
> naszych glowach. Tylko jak sobie wbić do mózgu że
> człowiek wartościowy i fajny?
no własnie nad tym się głowię:-)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 5753
17 stycznia 2011, 22:32
> Ta zimowa wiosna jakaś dziwna jest jednak. Moje
> dzieci załamane brakiem śniegu i faktem że stok
> nieczynny. Póki co szykują się ferie przy
> komputerze , nad czym szczerze boleje.
moje się◘ smarkacic i kaszleć zaczynaja :-(
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Przedmieście
- Liczba postów: 3008
17 stycznia 2011, 22:32
Madzia trzeba było krzyczeć!
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Przedmieście
- Liczba postów: 3008
17 stycznia 2011, 22:34
Poleciałam na 18.30 na aerobik , mój mąż kusi mnie winem, ale mu tłumaczę że grzanego wina nie godzi się pić przy takich temperaturach.
17 stycznia 2011, 22:34
> Madzia trzeba było krzyczeć!
nastepnym razem bede sie drzec jak stare przescieradło
17 stycznia 2011, 22:35
> Poleciałam na 18.30 na aerobik , mój mąż kusi mnie
> winem, ale mu tłumaczę że grzanego wina nie godzi
> się pić przy takich temperaturach.
pijcie nie grzane:)