11 października 2011, 04:51
Ponownie wracam i zaczynam od nowa ......Ostatnio spotkałam się z ciocią która mnie nie widziała jakieś 7 miesięcy pierwsze słowa jakie powiedziała do mnie ..były straszne ......
córcia wyglądasz jak ...!!!!!!!!!!!!!
Więc chyba coś do mnie dotarło....dziewczyny zapraszam Was do wspólnego odchudzania ..ktoś jest chętny???????
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
9 stycznia 2012, 20:11
tez bylam chora.
straszne uczucie. zdrowiej. najgorszy jest katar.poraz setny wracam
10 stycznia 2012, 07:29
Oj niestety pół nocy nie spałam przez katar- co prawda ja mam zawalone zatoki i katar mi nie spływa tak żebym mogła wydmuchać noc ale i tak blokuje mi oddychanie i męczące to jest bardzo.. . Kiepaśnie się czuję, ale może jak dziś po pracy znowu uda mi się wygrzewać w łóżku to w końcu przejdzie- oby...
- Dołączył: 2010-11-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 691
10 stycznia 2012, 11:06
polecam zel do nosa sama od wczoraj go stosuje i tez rok temu kolezanka mi polecila nawet o zelu nie slyszalam a bardzo skuteczny
10 stycznia 2012, 11:55
oo to muszę spróbować.. ale pewnie jest głupie uczucie przy wpuszczaniu do nosa.. :p ja nawet przy kroplach mam wrażenie że mam tam łaskotki ;)
10 stycznia 2012, 14:13
ja już trochę lepiej sie czuję więc wam współczuję wracajcie do zdrówka bo trzeba mieć siłę na gubienie sadełka
- Dołączył: 2010-11-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 691
10 stycznia 2012, 16:01
wlasnie ze zelu nie czuc ja 1raz jak kupilam to wkladam aplikator i chyba ze 3 razy dalam a wystarczy troszke, jak jest zimny to oczywiscie odczuc ale tak to nic:) sa jeszcze spreje jak w reklamach ale to wlasnie jest nieprzyjemne pryskanie a zel naprawe super 2razy w ciagu dnia wystarczy uzyc:)
Edytowany przez monisiaczek1987 10 stycznia 2012, 16:01
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
10 stycznia 2012, 19:48
Grubasku gratuluję, super, że taki spadek ;)
Kamila również gratuluję, pomalutku do celu ;)
Witajcie..
u mnie tragicznie..
w pracy redukcja etatów- może to mój ostatni tydzień pracy..
dieta też źle.. nie obżeram się ale mam napady na słodkie..
ćwiczenia nie ma wcale bo nie ma czasu przez naukę i pracę..
uczelnia.. w ten weekend 3 zaliczenia a zapału do nauki brak ;/
mam nadzieję, że u was dobrze..
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
10 stycznia 2012, 20:25
mam to samo. psz eprace licencjacka
5 zaliczenia w weekend w tym referaty i 2 kolosy
w pracy tak samo redukcja etatu.. tylko ze mam wymowienie z koncem marca wiec to juz pewne
dieta?? rano popoludnie zawalone 10 nalesnikami!!!!!
:(((((((((((((((((((
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
10 stycznia 2012, 21:42
oh widze, że też nie za dobrze.. ale Ty już masz piękną wagę a ja jestem tłustą świnią.
idę spać bo nie ma sił na nic.
11 stycznia 2012, 10:27
Dziewczyny niestety nie zawsze jest łatwo.. pamiętajcie że obżarstwo nie jest sposobem na stres... wtedy jest tylko gorzej, bo zaraz się wyrzuty sumienia i samopoczucie jeszcze bardziej się pogarsza... Fakt zwolnienia są mega trudną sprawą, ale bądźcie dobrej myśli.. Trzymam kciuki za Wasze życie zarówno zawodowe jak i prywatno dietowe... a studia.. każdy to przeżył i dał radę... wiem... niedawno też to miałam ale teraz jak już nic nie ma, to nawet mi tego brakuje.. także na spokojnie głowa do góry, pozytywne myślenie i bedzie dobrze... Trzymam kciuki...
A ja cóż.. nadal chora :(