11 października 2011, 04:51
Ponownie wracam i zaczynam od nowa ......Ostatnio spotkałam się z ciocią która mnie nie widziała jakieś 7 miesięcy pierwsze słowa jakie powiedziała do mnie ..były straszne ......
córcia wyglądasz jak ...!!!!!!!!!!!!!
Więc chyba coś do mnie dotarło....dziewczyny zapraszam Was do wspólnego odchudzania ..ktoś jest chętny???????
31 października 2011, 06:28
cześć laseczki....
dziś mam sporo pracy......muszę ogarnąć w pokoikach u dzieciaków ...mąż weźmie mało na spacer a Ja zrobię jej porządek w zabawkach ...
moja młodsza gwiazda jest małym chomikiem ...nic nie wyrzuca ..to co się popsuje też kładzie gdzieś po kontach bo może jej się kiedyś przyda ...więc co jakiś czas ja wpadam i jej robię porządki........oczywiście kiedyś pytałam się jej czy to mogę wyrzucić ale zawsze mówi nie ......nawet jak lalka barii ma urwaną głowę to jej się przyda bez głowy...paranoja...
31 października 2011, 08:19
Soniu, ja też się wczoraj tak najadłam, że myślałam, że pęknę! Ale rowerek i brzuszki były. ; >
Angelika. nie przejmuj się. Ja w środę mam 2 kartkówki, w czwartek 3 kartkówki a w piątek 2 sprawdziany! ; / I tez jakoś mi się nie spieszy do nauki.
31 października 2011, 08:25
Bezimienna66 - No to widzę, że nie jestem Sama ;/ wrrr... najchętniej to bym już cały tydzień przesiedziała w domu i hak im w sam w szkole, a tu nie można...
dziś weszłam na wagę a tam 62,3! :D
wiem, że to sama woda, ale jednak...
ale paska nie zmieniam, w sobote dopiero.
Edytowany przez 5055adc16f49641658ab87a4442993df 31 października 2011, 08:25
31 października 2011, 10:03
Angelika. ja też z chęcią bym cały czas w domu siedziała. No ale niestety. ; /
- Dołączył: 2011-10-25
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 58
31 października 2011, 10:14
Hej dziewczyny. Dawno mnie nie było ale ma urwanie głowy normalnie. Szukam pracy i latam po mieście jak idiotka i już nie mam siły
Widzę ,że piszecie o szkole...szczerze to wam współczuje bo jak pomyśle,że miała bym iść do szkoły to nie wyobrażam sobie tego o nie...
Szczerze nawet nie mam kiedy poćwiczyć bo całe dnie jestem na mieście na rozmowach a jak wracam to jestem taka zmęczona,że szok..może dzisiaj znajdę chwilkę...ale uwaga wchodzę dzisiaj na wagę a tam 64,5 no szok:):):):) aż lżej na duszy jak widać efekty:):0 pozdrawiam i miłego dnia laski:):):)
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
31 października 2011, 10:26
Cześć laseczki :)
nie wiem, czy się ważyć, bo mam koniec okresu albo jestem świeżo po. Jeszcze parę dni lepiej dam swojemu organizmowi :)
zakochanaa, gratulacje :)
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
31 października 2011, 11:02
zakochana gratuluję :)
a pracę na pewno też znajdziesz, a w jakim zawodzie?\
ja właśnie dziś umówiłam się na czwartek na podpisanie mojej umowy, w końcu.. ;)
- Dołączył: 2009-07-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 522
1 listopada 2011, 18:37
dziewczyny cwiczyłam dzis z siebie, 30 min na orbitreku, ale zawsze cos, jestemz siebie taka dumna. Mam nadzieje ze bedzie to teraz moim nawykiem. Jutro sie zwarze i ostatecznie zmienie moj pasek. Napewno bedziie wiecej, ale moze to mnie zmobilizuje, zeby znowu wrocic do dietki. I bede sie wazyc codziennie zeby kontrolowac co sie dzieje. Mam naszykowana juz kolacyjne serek bialy i papryke
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
1 listopada 2011, 19:15
ja dla własnej ciekawości zważyłam się przed i po ćwiczeniach (dokładniej - 45 minut rowerku stacjonarnego). Ubytek w ciągu ćwiczeń - 0,4kg wody :P
2 listopada 2011, 06:55
dziewczyny a Ja się jaram strasznie.
otworzyli u nas fitness dla pań ..sala z wszelkiego rodzaju sprzętem...cieszę się niesamowicie dlatego gdyż u nas w miesicie nie było takiego miejsca ...tzn...jest siłownia ale tam chodzą sami faceci ....rozumiecie.....
idę o 11 jak rozwiozę dziewczynki do szkoły i zorientuję się w temacie ....ile karnet kosztuje jak jest otwarte itp...całuski dla was moje kochane...Pa