Temat: Już nie chcę być pączusiem a Wy?????ZAPRASZAM.

Ponownie wracam i zaczynam od nowa ......

Ostatnio spotkałam się z ciocią która mnie nie widziała jakieś 7 miesięcy pierwsze słowa jakie powiedziała do mnie ..były straszne ......
córcia wyglądasz jak ...!!!!!!!!!!!!!

Więc chyba coś do mnie dotarło....dziewczyny zapraszam Was do wspólnego  odchudzania ..ktoś jest chętny???????
ja jestem jak najbardziej chetna do straty ponad 37 kg
Ja oczywiście też. Z moim balastem czeka mnie masę pracy 
Ja mimo iż 3 tygodnie temu już zaczęłam walczyć, chętnie do Was dołączę i będę was wpierać. Też mi kiedyś ciocia ( chyba w te wakacje ) po półrocznym niewidzeniu się powiedziała : Chyba przytyłaś. . Koniec takich docinek. Następnym razem to my będziemy mogły tak powiedzieć ( ale  nie powiemy bo to nie kulturalne ^^)
ja ja ja ja tez
to i ja się dołączam już mam dość wysłuchiwania od najbliższych takich dołujących słów ..
i ja tez musz zrzucic ponad 20kg wiec jestem z wami babeczki :*

grubasek19811 - powiem Tobie tak, to właśnie pączuszek zmobilizował mnie do odchudzania. Pamiętam jak moja córka powiedziała do mnie " Mamusiu, ty jestes taka pulchniutka i tłuściutka jak pączuszek. Ale nie martw się, ja bardzo kocham słodkie pączusie." No tak, dzieci się szczere do bólu ale to dzięku Julii udało mi się zmobilizować do walki ze zbędnymi kg. Mam nadzieję, że i Tobie się uda. Trzymam kciuki !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.