27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2008-11-12
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 610
18 listopada 2008, 16:21
Macie rację, Dziewczyny, że zdrowie najważniejsze, tym bardziej,że w pewnym wieku i bez nadwagi coraz ciężej się i poruszać, i w ogóle żyć, i tylko dystans do siebie , do własnego i wieku, i zdrowia, i wyglądu może nas uratować. Myślę, że poczucie humoru to jedna z najważniejszych ludzkich zalet. Co myślicie? @import url(/themes/default/css/)
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
18 listopada 2008, 16:35
najlepiej o wieku...swoim ....nie myśleć i być cały czas zajętym...
- Dołączył: 2008-11-12
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 610
18 listopada 2008, 17:09
A ja właściwie to lubię mieć te swoje 50 lat, mam teraz chyba najlepszy okres w życiu. Dzieci już na swoim, ja nic nie "muszę" ale wszystko "mogę", zaczynam powoli spełniać największe marzenie @import url(/themes/default/css/)mam teraz chyba najlepszy okres w życiuswojego życia - zobaczyć kawałek świata. I to jest moja motywacja - życ tak długo, jak się da i brać z życia to, co najlepsze
- Dołączył: 2008-10-07
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 714
18 listopada 2008, 17:21
Każdy ma sposób na życie, ja teraz oglądam teraż kawałek Polski, której nigdy nie znałam i jestem zauroczona
do 50-tki nie wiele mi brakuje.....
- Dołączył: 2008-11-12
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 610
18 listopada 2008, 17:21
Chyba nikogo tam nie ma ? No to na razie, też idę coś zrobić
- Dołączył: 2008-10-07
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 714
18 listopada 2008, 17:23
To też moja motywacja, że to co znalazłam, ten piękny kawałek ziemi, jest mój, to jest pełnia szczęścia
- Dołączył: 2008-11-12
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 610
18 listopada 2008, 17:27
Oooo, jednak ktoś jest! To nie idę! Ja miałam to szczęście, że Polski obejrzałam nawet dość duży kawałek i zgadzam się z Tobą, że jest co oglądać. Tu naprawdę są piękne miejsca, które kocham i do których wracam, ale ciekawość świata była we mnie zawsze.