27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
2 października 2010, 09:03
ostatni tydzien ciagle te watek ..nie ma nikogo to niech sobie umiera smiercia naturalna
2 października 2010, 10:39
ja jestem:)
2 października 2010, 10:39
ale sikorka gdzieś już pofrunęła:)
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
2 października 2010, 11:16
ide do pracy ...moze uda mi sie przerwe miec to bede kolo 15
2 października 2010, 13:38
ok, też zajrzę ok 15
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
2 października 2010, 15:48
PEŁEN RELAKS PO ROWERKU, A TU CISZA AŻ W USZY KOLE
2 października 2010, 16:00
ja się zaczęłam relaksować po stercie prasowania
2 października 2010, 19:57
A ja dzisiaj na rowerku zjadłam obiad
...przepedałowałam tak 2 km ...
ale leczę kolano więc wolny ruch pomaga ... potem nasmarowałam fastum i jazda ...9 km poszło i kolano przestało boleć...
czyli jednak ruch to zdrowie
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
2 października 2010, 21:02
Mnie też rower bardzo pomaga na nogi.....
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
3 października 2010, 11:28
witam wszstkie z kawa