27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
9 sierpnia 2010, 06:27

Biorę się przed pracą za spisywanie rowerkowych szaleństw... szkoda, że nie chciało mi się dokręcić wczoraj do 2000 km.....
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
9 sierpnia 2010, 22:16
witajcie dziewczęta
![]()
Dzisiejszy dzień poza domem spędziłam, ale udało mi się ukręcic 25 km. Brzuszkow niestety nie dałam rady
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
10 sierpnia 2010, 07:04
Witam miłe Panie z poranną kawusią......

- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
10 sierpnia 2010, 07:14
Fermy obrobione (aż trzy!!!) Jeszcze została mi tylko gra męża Nurya.pl.....
Kawka już wypita, teraz pierwsze śniadanko w postaci Berliso waniliwego, następnie lekarstwa ze szklanicą wody.... i na rowerek... Ten tydzień jeżdzę rano, bo mąż przcuje od rana i popołudnia (jak mnie z pracy odbierze) mamy juz dla siebie.... Wczoraj po pracy były zakupy.... o 21:00 nas wyrzucili z Reala......
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
10 sierpnia 2010, 09:00
To aktywnie dzień rozpoczynasz Basiu :) ja niedawno wstałam, pomierzyłam się, a teraz czas na śniadanie.
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
10 sierpnia 2010, 09:51
Trzeci raz próbuję napisać i cos vitalia głupieje.... Ja juz po rowerku, teraz pod prysznic i siądę tu ze śniadankiem po Soluxie..... trzeba grzać bark, żeby funkcjonował.....
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
10 sierpnia 2010, 13:04
witam wszystkie z pozna kawa
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
10 sierpnia 2010, 13:10
Wstałas dopiero, czy tylko na pożegnanie nam mówisz dzień dobry, jak wczoraj?