27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
22 lipca 2010, 19:52
nie mam fotek ...kilka tylko dzieci zrobily to jak gdzies wsadza to sciagne od nich ..
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
22 lipca 2010, 19:53
dziwie ci sie ,ze tyle lazisz z tym bolem ..mnie raz wzielo we wtorek w nocy w czwartek u lekarza bylam a w piatek juz operacje mialam
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
22 lipca 2010, 19:56
no jak babcia nie fotogieniczna jest to co mma strzelac zdjecia ...no troche corka postrzelala ...a z synem to chyba tylko 2 mamy ..a jego dzieci nie lubia sie do zdjec ustawiac ...
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
22 lipca 2010, 19:56
Bóle to ja 20 lat temu mialam, kiedy kamyki były małe... teraz to juz byki, ale dostaja się w przewody od drugiej strony i zrobiło się kilka nowych.... Teraz to opuchlizna trzustkowa, wzdęta jestem jak w 8 miesiącu...... jeść nie moge... Termin operacji mi wyznaczyli na 24 sierpnia..... ale niestety zaczną od gastroskopii......
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
22 lipca 2010, 19:59
Miły ten chirurg, na którego polowałam..., a jaki przystojniak - polecili mi go w mojej poradni rodzinnej.... moja lekarka z nim studiowała. Mam zrobic jutro badania i przesłac mu meilem wyniki, bo będzie na urlopie... i zobaczymy, czy przyspieszać nie bedzie......
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
22 lipca 2010, 19:59
acha rozumiem ...ja mialam kilka malych w przewodach i jeden duzy wrosl mi w pechezyk ...nawet mi go nie dali bo nie mieli jak go oczyscic
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
22 lipca 2010, 20:04
ok spadam
corka kolacje zrobila i we dwoje juz krzycza ze zaraz film sie zaczyna
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
22 lipca 2010, 20:07
dzieki ...postaram sie rano z kawka zajzec ...juto ide na 11 rano do pracy na caly dzien ...tz z przerwa od 14.30 -do 17