27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20177
19 lipca 2010, 11:50
Sikorka możesz i z nią i z nami. My nie jesteśmy zazdrosne
Edytowany przez Epestka 19 lipca 2010, 11:52
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
19 lipca 2010, 12:18
ja sniadanie dopiero jem ....dzis moj maz ma urodziny ....to zaraz spadam chate ogarnac troche jakby kto wpadl mu zyczenia zlozyc ..na 17 ide do pracy ....i chcialabym jeszcze o 15 do fitnesu skoczyc
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
19 lipca 2010, 12:19
nie wiem czy sie wyrobie ....torby jeszcze nie rozpakowane
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20177
19 lipca 2010, 12:20
To ostro zaczynasz.
A jak Cię przywitala waga?
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
19 lipca 2010, 14:51
no widzisz ...zapomnialam wejsc na nia przed sniadaniem ...
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
19 lipca 2010, 14:55