27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20178
12 lipca 2010, 08:49
Witaj Basiu! Dobrze, że wrócilaś wypoczęta. To teraz- do pracy!
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
12 lipca 2010, 10:59
Ja tez się witam.....mała przerwa w podróży , jestem w Poznaniu a raczej u dzieci w Komornikach pod Poznaniem.
Pojechali do pracy....zostałam z Adą, ''pracujemy'' przy kompach.
Miłego dnia.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
13 lipca 2010, 21:13
witam wieczorem.....siedzę przy kompie ale w ogrodzie.....mam tu stanowisko dowodzenia.
Dziś wysłałam 47 ofert do........................Grzybowa......nawet wieczorem się ochłodziło!!!!
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
13 lipca 2010, 21:43
Cześć Grażynko........ widzę, że urlop może przynieść kolejne korzyści.......... życzę Ci powodzenia.......
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
14 lipca 2010, 21:00
Pozdrawiam....wakacje ...nikogo nie ma.
Basiu..jutro jadę do pracy...na cały dzień.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
14 lipca 2010, 21:01
Oferty wysyłam a co z tego wyjdzie? zobaczymy.....
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20178
15 lipca 2010, 07:47
Witajcie!
Oho, Grażynka nawet na urlopie o pracy myśli!
I bardzo slusznie. Uważam, że w budynkach użyteczności publicznej, a zwlaszcza jadlodajniach wszelkiej maści powinna być klimatyzacja. Niby lato jest krótkie, niby nie zawsze upalne, ale 3 miesiące to przecież ćwierć roku. Miałam takie wątpliwości co do klimy w samochodzie. Że nie oplaca się, bo krótko jest gorąco. Teraz sobie nie wyobrażam, że można inaczej. I włączam ją nawet zimą- do odparowania szyb.
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
15 lipca 2010, 07:48
Vitalia pusta jak sikorka urlop wzięła........ Ulka remontuje, Grażyna, Ewa i ja pracujemy ..........
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
15 lipca 2010, 07:51
Dziś zastosuję same płyny.... jestem tak gruba, że dzień głodówki mi nie zaszkodzi..... Ten ból nasila się od wstania z łóżka i ciężko mi siedzieć, a prasa tylko w takiej pozycji..... Muszę dotrwać do końca tygodnia..... Zamkniemy miesiąc i córa na urlop pojedzie z dziećmi...... i wtedy będę odpoczywać....... Wszystkie moje dzieci wyjeżdzają w jednym czasie.........