- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
8 października 2011, 22:09
Kochani, jak wiecie bal maturalny to wspaniała i jedna taka w życiu noc. Wszyscy chcemy wyglądać pięknie, mamy wymarzoną sukienkę, chcemy założyć buty na wysokim obcasie, ale ... Nie wszyscy możemy sobie na to pozwolić. Jak wiecie samemu trudno jest się odchudzać. Więc rozpocznijmy odchudzanie razem. Będziemy się wspierać i do stycznia gwarantuje, że wciśniemy się w cudowną sukienkę. Czy ktoś na to idzie ?
Edytowany przez undefeated 4 lutego 2012, 21:00
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
28 października 2011, 07:25
witam was z rana z "cudowną wagą" 52kg spoko, a dziś szykuję żarcie na impreze, a jutro impreza .... 28 października 2011, 09:26
Djabeuu, przy Twoim wzroście to i tak chudzinka z Ciebie.
Dołączam do Was, dziewczyny. Ja chcę moje 47 w udach : (
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
28 października 2011, 15:32
ja chcę mieć 45, i w udach i na wadze... w udzie mam 48....
wyglądam źle, mam 64 w tali, a w mojej pracy to niedopuszczalne :C
im bardziej chcę schudnąć tym mniej mi się to udaje....
nic nie chudne.. ale dobrze, że nie tyje !
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1751
28 października 2011, 15:50
Ja nie pracowałam ale swój NIP już mam.
A co do kasy to ja wolę nie prosić. Wiem, że jak powiem, że mi potrzebna jest kasa to ojciec mi da. Żyjemy na dosyć dobrym poziomie ale wiem, że tata sporo pracuje aby tak było. Czasami są takie dni że on tylko śpi w domu. Wychodzi o 7 z domu a wraca o 22-24. Dlatego kasę zdobywam z innych źródeł.
28 października 2011, 17:23
Może po prostu nie myśl o diecie, jak o odchudzaniu ; ) ? Podobno psychika ma duuuuży wpływ na organizm. Niewiele Ci brakuje do 45. Spadnie szybciej, niż możesz przypuszczać! Kup sobie twister albo hula-hop. Świetnie kształtuje talię ; )
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 227
28 października 2011, 19:14
Ja dzisiaj strasznie się objadłam, jutro pewnie będzie podbobnie, bo najpierw idę na urodziny brata, apotem na 18 przyjaciólki (i tak udało mi się wymigać od obiadu u babci)
Byłam dzisiaj u konsultantki Cambridge i kupiłam parę produktów "na spróbowanie". Batony wydają się być absolutnie przepyszne, ciekawa jestem jak zupy. Teraz pię shake waniliowy, który prawdę mówiąc jest dość paskudny- jak dla mnie ma zbyt mleczny smak.
Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę ścisłą dietę- miałam dziś w szkole ważenie i mierzenie... 180cm i 80kg (w ubraniu) hmm o jakieś 15 za dużo.
28 października 2011, 20:09
Lady, moim zdaniem Cambridge to jedna z gorszych diet
Zero witamin! Na co Ci schudnięcie, koro wypadną Ci włosy i poszarzeje skóra... ?
Ale masz świetny wzrost : )!
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1751
29 października 2011, 13:12
Ja niestety muszę się z wami pożegnać ponieważ mnie nie ogarnia studniówkowy szał. Dzisiaj podjęłam decyzję, że rezygnuje ze studniówki.
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
29 października 2011, 13:14
dlaczego ?! Ej no proszę Cię, niee no musisz z nami być :(
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
29 października 2011, 14:49
To nic, walczyc dalej z nami mozesz! wspierac nas, a my bedziemy wspierac ciebie!
a czemu nie idziesz?
Ja wczoraj sie troche objadlam, ale nie duzo. Dzisiaj jest nawet okej, mam nadzieje, ze w koncu wezme sie za cwiczenia, wskocze na stepper czy cos... bo kurde, waga nie spada, ja ciagle tylko jem, znowu zaczelam cale zycie skupiac na jedzeniu...
Djabeuu, mam podobnie - chudne jak nie przykladam do tego wielkiej uwagi. dlatego zaczelam tak robic.