Temat: Szczuplejsze do matury ( Studniówkowy szał!)

Kochani, jak wiecie bal maturalny to wspaniała i jedna taka w życiu noc.  Wszyscy chcemy wyglądać pięknie, mamy  wymarzoną sukienkę, chcemy założyć buty na wysokim obcasie, ale ... Nie wszyscy możemy sobie na to pozwolić. Jak wiecie samemu trudno jest się odchudzać. Więc rozpocznijmy odchudzanie razem. Będziemy się wspierać i do stycznia gwarantuje, że wciśniemy się w cudowną sukienkę. Czy ktoś na to idzie ?
Pasek wagi
no to może faktycznie za dużo nagle zaczęłaś ćwiczyć i robią ci się mięśnie zamiast spalać tłuszcz
MASAKRA!   patrzę na wagę a tu 80 KG !! porażka.
Pasek wagi
nie przejmuj się   ja mam dziś sukces:) 86kg jestem 6 kg cięższa!!!

damy rade razem tylko się nie załamuj:)
nie załamuje się tylko oczekiwałam czegoś innego na tej wadze. A tu klops.
Pasek wagi
a tydzień wcześniej ile ważyłaś??



Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

79 kg.
Pasek wagi
dziewczyny jak dziś wasza waga ? ; >
Pasek wagi

Przepraszam, że się nie odzywałam, ale dostałam jekiegoś zatrucia pokarmowego i cały wczorajszy dzień wymiotowałam ;/

WAGA 79.6 czyli waże dokładnie tyle (a nawet odrobinę) ile w NAJGRUBSZYM okresie życia. Jestestem absolutnie załamanai wścieła na siebę, że do tego doprowadziłam. Sprawdziły się moje prognozy, przytyłam ok 5kg od konca roku szkolnego (a moja najniższa waga wynosiła 72.5, wtedy do celu brakowało mi 4,5kg, teraz 11!!) Nie wiem, co robić, staram się osiągnąc wymarzoną sylwetkę od ponad 1,5roku (kiedy mój wygląd doprowadził mnie do poważnej depresji i faz z bulimią), a schudnąć chcę praktycznie od zawsze. Najgorsza jest ta świadomość, że gdybym była na racjonalnej diecie przez te 1,5roku to najprawdopodobniej już dawno osiągnęłabym cel... Nie wiem, co robić.  ;( Chyba jestem skazana na życie w ciele grubasa.  

a ja wczoraj byłam na randce z tym modelem. wiem, że mu
się podobam, ale ode mnie żadnego uczucia. nic.

byliśmy na 10 festiwalu jazzowym, dziś też chcę żebym z nim szła, bo to trwa dwa dni.
no facet się stara, ale to raczej nie to. on ma 26 lat.

trzymajcie za mnie kciuki w poniedziałek! ale nie mówię nic więcej żeby nie zapeszyć :c

Cześć! Mam nadzieję, że można się przyłączyć...
Nie potrzebuję dużo zrzucać, ale od kiedy wróciłam do szkoły i nie jeżdżę na rowerze, jem w biegu i to co pod ręką, a czasem w ogóle zapominam o tym, że wypadałoby zjeść ten obiad czy kolację to trochę gorzej wyglądam(po czym w nocy zjadam jakiegoś batona, bo się głodna robię).
Mam już sukienkę, jest troszkę ciasnawa, mimo że rozmiar 38, więc muszę się pilnować

Na razie wypiłam tylko kawę, więc zacznę od teraz. Zważę się jutro rano, chociaż waga moja raczej oszukuje. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.