- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
8 lutego 2008, 08:41
Witam. zaczynam od dzis. Jeżeli Ty też wpisz jaka dietę bedziesz stosować. razem damy radę. Będzie raźniej. ja zaczynam dietą 1000 kcal. Naniej kiedys schudłam 20 kg.
16 października 2010, 08:30
Bardzo dziękuję i jak tylko mogę pomogę :)
Ja swój sukces zawdzięczam upadkom i wzlotom,ale było warto tak się męczyć :)
Dziewczyny pamiętajcie "dla chcącego nic trudnego",ale musicie tego naprawdę chcieć i róbcie to tylko dla siebie.
Powodzenia Ślicznotki :)
16 października 2010, 18:24
oj to droga przez mękę ale słaba silna wola to i tak jest lepiej niż brak woli ogólny hyhyhy
Lady a co to za dieta 50/50 ? i witaj i Ty w tym wariatkowie oj sorry dietkowie ;)
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
16 października 2010, 22:24
chodzi o to ze jednego dnia jesz tyle kalorii co normalnie (tylko nie ciagle slodycze ;p) a drugiego 25% czyli np. 1200-300-1200-300kcal i tak przez 2 tygodnie a potem 100%-35%-100%-35% i tak dotad azz schudniesz. a zeby nie bylo efektu jo jo, jesz co drugi dzien 50% tego co normalnie. mi sie to podoba bo nie ma ograniczen co mozesz jesc a co nie i o ktorej porze, tylko oczywiscie zachowujac zdrowy rozsadek ;d nie to co ja w weekendy.
znowu to zrobilam. poszlam do przyjaciolki i sie objadlam. potem wrocilam do domu, byli goscie i znowu to samo ;(
17 października 2010, 01:22
kiedyś tutaj jedna mądra kobieta napisała że odchudzanie to dwa kroczki do przodu i jeden do tyłu i że to też postęp:) nie poddajemy się, nosy do góry i do przodu:)
no zgadza się, znowu mam problem z zaśnięciem:P
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
17 października 2010, 10:45
w sumie masz rację ;) jeżeli w ciągu tygodnia schudłam 0,9kg a potem przytyłam 0,5kg to i tak jestem na minusie ;] a nieważne w jakim tempie chudnę, ważne że w ogóle ;d
i stwierdzam, że dołączenie do tego forum było jedną z najlepszych rzeczy jakie zrobiłam dla swojej figury. ten motylek na pasku wagi niesamowicie motywuje + Wasze wsparcie i musi się udać ;)
piszę też pamiętnik, tylko taki tradycyjny, w zeszycie i zapisuję tam swoje motywacje, np. sukienka, która bardzo mi się podoba, ale o wiele ładniej będę w niej wyglądała jak schudnę 10kg, albo to że jak będę szczupła to nie będę się wstydziła jeść w towarzystwie xD
piszcie, czym Wy się motywujecie ;)
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Wyszków
- Liczba postów: 6
17 października 2010, 11:56
witam, ja zaczynam dietke dukana od dzisiaj, zjadłam na sniadanko jajecznice z trzech jajek na mleku 0%, moja aktualna waga to 54,5 zobaczymy jak mi pójdzie bo mój cel to 48, mam nadzieję ze przyłaczenie sie do was mi pomoże
18 października 2010, 20:36
ja jeszcze polecam zmierzyć sobie różne obwody ciała na początku diety i po niej, czasem waga stoi a ciała jednak ubywa ;) można się pocieszyć jak jest zastój na wadze :) witaj arielko, powodzenia na dukanie;
18 października 2010, 22:38
WITAM wszystkich
Jestem nowa więc troszkę się przedstawię. Od dzisiaj jestem na diecie 1000 kcl. Mam 30 lat dwójkę dzieci.Jedno ma 2 latka a drugie 6 tyg. Obecnie karmię piersią ale niestety nie mogę schudnąć. W ciąży przytyłam 20 kg. Po porodzie zeszło mi 10kg i 10kg zostało ale schudnąć chciałam 17 kg bo troszkę się uzbierało. Obecnie waże 77 kg i mam 165cm wzrostu. Do całej diety zacznę stosować masaże na ciało kremem Thalgo który zakupiłam u kosmetyczki daje super efekty i świetnie modeluje ciało ale niestety trzeba codziennie stosować masaż kremem ok 40 min. (mnie zawsze mąż masował bo ja niestety siły nie miałam). Mam nadzieję że uda mi się osiągnąć cel 60 kg do maja 2011. - zamierzam jeszcze na koniec kuracji zastosować 4 zabiegi egiptos na całe ciało.
18 października 2010, 22:39
Jak zrobić taki paseczek na dole z wagą ???????
19 października 2010, 16:11
witaj Dorma :) paseczek z wagą zrobisz w pamiętniku i tam trzeba zaznaczyć, gdzie chcesz żeby się wyświetlał, pogrzeb tam troszkę, w informacjach o mnie też jak uzupełnisz dane powinien się wyświetlisz, są też ustawienia paska, bo możesz sobie wybrać różne wzorki:)
bądź bardzo ostrożna z dietą, matka karmiąca ma bardzo specyficzne potrzeby, poczytaj troszkę o dietach karmiących, bo wydaje mi się, że 1000 kal to za mało, a 6 tyg to jest bardzo malutko, karm wytrwale i daj sobie troszkę więcej czasu, mnie waga po porodzie zaczęła spadać w ok 3 miesiącu, a do pół roku małej nie zostało po niej śladu. Mam 164 cm i ważyłam wtedy 64 kg, z tego 4 kg to były ogromne karmiące " cycory" :D pamiętaj proszę że Twój organizm ma teraz bardzo specyficzne potrzeby, a najważniejsze, żebyś mogła karmić dalej, bo nic nie zastąpi nigdy mleka matki. powodzenia:)