- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
8 lutego 2008, 08:41
Witam. zaczynam od dzis. Jeżeli Ty też wpisz jaka dietę bedziesz stosować. razem damy radę. Będzie raźniej. ja zaczynam dietą 1000 kcal. Naniej kiedys schudłam 20 kg.
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
19 lutego 2009, 10:15
viki zdrówka!!! :))))
Szaya zgarniaj dzieciaki i na sanki! spalisz pączki!!! :D
jak ja bym chciała mieć teraz dzieci i iść z nimi na sanki zamiast siedzieć w pracy hehe ;)))
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
19 lutego 2009, 10:15
Szkoda, że w Święta nie było takiej zimy...
19 lutego 2009, 10:17
ja wcinam drugie śniadanie..... kolejne pączusie :-)
19 lutego 2009, 10:18
ale żeby nie było.... 40 min pobiegałam z Xawerym na śniegu :-) wlasnie przyszlismy
19 lutego 2009, 10:19
no i zapijam czerwoną herbatą... anuż te tłuszcze "pożre" heheehe, chociaz pal szesc tłuszcze... gorzej z węglami
- Dołączył: 2009-02-19
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 20
19 lutego 2009, 10:20
właśnie pochłonęłam drugiego pączusia....masakra,z diety nici
19 lutego 2009, 10:33
Viki - zdrówka!!!!
Martini - myslę że odbije sobie wcześniej czy poźniej...eeehhhh, faktycznie szkoda ale...coż bywa i tak, poszłam spać o 22, nawet nie wiem kiedy P sie połozył..
19 lutego 2009, 10:34
Martni - i znowu odsniezanie:))) ja sie zastanawiam czy dzis na basen nie jechac tramwajem, mniej roboty , odleglosc od basenu do przystanku taka sama jak do auta...czas jazdy taki sam, a pierdzielenie z miejscem na parkingu i z odsniezaniem:((
- Dołączył: 2008-11-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8785
19 lutego 2009, 10:37
No i do tego tak ślisko jest, że normalnie szok.
A niektórzy jak idioci jeżdżą, denerwują mnie ludzie bez wyobraźni ;]
Sekcja, na sankach na basen! ;D
19 lutego 2009, 10:40
nooo podczep sie pod kogos i jazda heheeh :-) Kulig taki hihihi