Temat: Wszystkie Nowe, które dopiero zaczynają. Wspierajmy się!!!

Witam. zaczynam od dzis. Jeżeli Ty też wpisz jaka dietę bedziesz stosować. razem damy radę. Będzie raźniej. ja zaczynam dietą 1000 kcal. Naniej kiedys schudłam 20 kg.
no wlasine czekam na wiosne bo juz wczesniej pomyslalam ze bede sobie na marsze chodzic. radyjko mam w komie to moge marszowac....tylko buty dobre bede musiała zakupic. :-)

Zeżarłam wczoraj wieczorem macdonalda :-) kanapke góralską... całej nie zmęczyłam, ale dobra była + cola + pare frytek
ależ mi dobrze było :-)

Dor przeraziłaś mnie tą wizją buntów dwulatka. bo jeśli tak ma zostac na dłużej to ja sie załamie :-)

za mna tak lody wczoraj chodziły ....przyszło co do czego i nie kupiłam ich:(( teraz do soboty albo niedzieli musze czekac:((( trudno sie mowi

jakis bunt organizmu przezywam, przesilenie , zwał jak zwał ale ciezko mi rano wstac....
http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=159

cos o tym pislałyscie ostatnio:))

jakiego mam lenia!!!!
no ale oni tam piszą ze na wieczór najlepiej jesc węgle bo otępiają poziomem cukrów a rano najlepiej białko :-/
dziwna ta dieta... :-)
ale mysle ze nie powinna byc trudna w wykonaniu, bo w sumie sporo można jesc... no i nie zakazują zupełnie węgli itp ... to też przydatne

to co Sekcja, skusisz sie?

wlasnie mi sie przypomnialo ze jakies ciasto musze dzis zrobic bo Kuba ma jutro bal i sie zobowiązałam że zrobie dla dzieciaków... tylko co ja mam zrobic?
musi byc zjadliwe w miare jednolite zeby mogły wziac kawałek w łapki, no i nie moze byc z torebki
zaraz poszukam na tym wielkim żarciu co mi Sekcja faworki podawałas
dor jaki miły poczatek tygodnia! aż się sama rozmarzyłam :))) chyba muszę zajść w ciążę to może P. tez będzie taki milutki ;)))

20 minut odśnieżałam samochód hehe. ale ruszył!!! to najważniejsze ;] z to dzisiaj samochód P. zrobił bunt i stwierdził , że nie jedzie... coś mi się wydaje, że czekają nas zakupy samochodowe ehh

Szaya - nie ja sie na ta diete nie pisze, myslam ze ktoras była nia zaintersowana:)
ja we czwartek mam wazenie, az sama jestem ciekwa , moze by tak z -1kg:))) oj przydałoby sie:)
ale zauwazylam ze w moim przypadku najlepiej mi słuzy jak nie jem po 18.30 ...dzis zamierzam wprowadzic w zycie godzinę W:)

Martini - odsiezalas?? chyba wczoarj nigdzie nie jezdziliscie??
mnie odsniezanie wczoaraj nie omineło ale za to dzis juz spoko, rano tylko P wymieniał mi zarowki bo padły pozycja i stop z prawej strony...ale juz działa:)))
> no wlasnie nie bardzo mam gdzie isc na taki
> wieczor hehehehpozatym w domu to pikus... bo wroce
> o polnocy i poprostu nie będą spac... bedzie
> burdel wszedzie... i jak cos powiem to tez bedzie
> źle....ale pomyślenapewno pomysle, w sumie juz z
> kumplem mowilismy zeby sie wybrac, przepuścic
> troche kasy hehe...
>
Szaya to wróc nad ranem - na bank będa spać... i poinformuj że jak będzie syf to po pracy nastepnego dnia będzie to sprzątał  - tylko nic nie ruszaj...
Pasek wagi
nadrabiam jakby kto pytał :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.